Japończycy nadal niegotowi na Apokalipsę?
Jeden z tytułów na wyłączność dla PS3 nie ma nadal daty wydania w Japonii. Czy w najbliższym czasie w ogóle Motorstorm: Apokalipsa tam się ukaże?
Prawdopodobnie nie, bo wymieniona wyżej gra została całkowicie skasowana z planu wydawniczego w Japonii. Tak przynajmniej donosi portal Andriasang. Sony również nie podało konkretnego powodu związanego z tym, że gra nie ukaże się w japońskich sklepach. Domyśleć się jedynie możemy, że w tej chwili jest to produkt, który mógłby wywołać wiele kontrowersji.
Przypomnijmy, że Motorstorm: Apokalipsa to zręcznościowe wyścigi, w których gracz bierze udział na terenie miasta dotkniętego kataklizmem. Podczas licznych trzęsień ziemi, zawalają się budynki, a także tworzą fale tsunami. Kierowcy muszą więc skutecznie omijać różne utrudnienia, aby cało dojechać do mety. Choć areny są wymyślonymi miejscami, to mogą jednak budzić pewne skojarzenia z niedawnym wydarzeniami.
11 marca tego roku Japonię nawiedziło ogromne trzęsienie ziemi u wybrzeży Honsiu, które wywołało potężne fale tsunami. Trzęsienie ziemi miało 9 stopni w skali Richtera. To największe tego typu trzęsienie ziemi w tym regionie od 140 lat i czwarte co do wielkości na całym świecie. Fale tsunami z kolei zalały wiele portów, miast, stref przemysłowych i farm. Do tej pory liczba ofiar nie jest znana do końca. Mówi się bowiem o około 14 tys. ofiar i takiej samie liczbie zaginionych.
Oprócz tego, że w wyniku kataklizmu zginęło tysiące ludzi, zdaniem Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii, trzęsienie ziemi przesunęło oś Ziemi o co najmniej 10 cm. Z kolei NASA uważa, że również dzień skrócił się o około 1,6 mikrosekundę. Sama wyspa Honsiu, na której leży Japonia, przesunęła się o ponad 2 metry. Ogrom zniszczeń jest więc niebywały.
Nie ma się więc czemu dziwić, że Japończycy dotknięci takim kataklizmem nie chcą oglądać podobnych scen w grze wideo. Trochę szkoda, bo sama gra okazała się bardzo dobra.
Motorstorm: Apokalipsa miało premierę 16 marca w Europie (3 maja dopiero w USA). Nasz recenzent ocenił ją na 8/10. "Graficznie Motorstorm: Apocalypse to - podobnie jak większość (wszystkie?) exclusive'ów na PlayStation 3 - absolutnie najwyższa półka" - wymienia jedną z zalet. "Ściganie się w Motorstorm: Apocalypse to (napiszę to jeszcze raz, sorry) istne szaleństwo. Nie tylko dlatego, iż dookoła dzieje się tyle rzeczy, lecz także ze względu na ogromną prędkość, z jaką pędzą tutejsze pojazdy" - dodaje i podsumowuje na koniec: "Takiej gry właśnie potrzebuję, kiedy wracam po męczącym dniu do domu i chcę trochę poszaleć, a nie mam już siły nigdzie wychodzić. W takich sytuacjach produkcja Evolution Studios może być wręcz wybawieniem".
Całą recenzję Motorstorm: Apokalipsa możecie przeczytać tutaj