InFamous 2

Raczej nikt się nie spodziewał, że InFamous odniesie sukces. Niezbyt nagłośniona gra, dostępna tylko dla "plejstejszynowców", a do tego nie jakaś znowu wyśmienita. A tu proszę - niespodzianka! Produkcja okazała się na tyle popularna, że Sony postanowiło stworzyć kontynuację.

W porządku, InFamous może wielkim przebojem nie był, ale trzeba mu przyznać, że zdobył dużą - jak na zupełnie nowy tytuł, będący "ekskluziwem" - popularność (3 miliony sprzedanych egzemplarzy!). Jeśli w niego nie grałeś, przypomnę, iż miałeś w nim możliwość wcielenia się w niejakiego Cole'a MacGratha, który przechodził drogę od jeżdżącego na rowerze kuriera do superherosa, obdarzonego nadludzkimi umiejętnościami. Produkcja była naprawdę niezła - miała ciekawą fabułę i wciągającą rozgrywkę.

W InFamous 2 głównym bohaterem ponownie będzie MacGrath (ciekawie brzmiące po polsku nazwisko, jak na superbohatera, czyż nie?). Tym razem nie trafisz jednak do Empire City, ale do New Marais, miasta o wiele bardziej mrocznego i zróżnicowanego od tego znanego z jedynki. Projektując je, autorzy sugerowali się miejscami z Paryża czy Nowego Orleanu, ale efekt powinien być znacznie posępniejszy od tego, co można zobaczyć na widokówkach.

Reklama

Jak już wspomniałem, miasto będzie bardziej różnorodne niż znane z jedynki Empire City. Znajdziesz w nim kilka dzielnic, w tym m.in. francuską czy hiszpańską, a także slumsy czy bagna. We wszystkich lokacjach napotkasz na typków spod ciemnej gwiazdy, walczące ze sobą gangi czy czyhające na ciebie mutanty. Nie zabraknie także policji, która nadal będzie miała na muszce nie tylko złoczyńców, ale i głównego bohatera.

W InFamous 2 zmieni się nie tylko miejsce akcji, ale i główny protagonista. Jeśli pamiętasz go z pierwszej części, pewnie kojarzysz go jako łysego gościa. Teraz będziesz się musiał przyzwyczajać do jego image'u na nowo - MacGrath zapuścił włosy i dwudniowy zarost, zrobił sobie tatuaż, a zamiast zniszczonego, nieco szkolnego plecaka nosi przewieszaną przez ramię torbę (za co pewnie otrzymałby niejedną pochwałę od naczelnego polskiego stylisty, znanego pod pseudonimem "Tomcio").

Nie jest jednak powiedziane, że MacGrath będzie tak wyglądał w ostatecznej wersji. Twórcy przyznają, że są jeszcze w trakcie rozmów z fanami, którzy mają niemały wpływ na losy wizerunku głównego bohatera gry. Ostatecznie może się on jeszcze trochę zmienić, jednakże zmiany nie powinny być zbyt duże.

Głos MacGrathowi podłoży Eric Ladin, aktor rodem ze Stanów Zjednoczonych, znany z ról w kilku serialach (raczej mniej znanych w naszym pięknym kraju), a także z Left 4 Dead 2.

W InFamous 2 zobaczymy liczne przerywniki filmowe, które powinny przypominać te znane z serii Uncharted (autorzy otwarcie przyznają, że się nią inspirowali). Wprowadzenia do misji znowu zostaną przedstawione w komiksowym stylu, ale poza tym w grze znajdzie się szereg materiałów w bardziej kinowym stylu.

InFamous 2 w ogóle ma być bardziej kinowy, efektowny i o wiele ładniejszy od pierwowzoru (trochę czasu już minęło od jego premiery). Cole otrzyma szereg nowych mocy, które będzie mógł wykorzystać w walkach z przeciwnikami. Otrzyma on także nowe ruchy do wykorzystania w pojedynkach wręcz. A sterowaniem bohaterem ma być jednocześnie jeszcze łatwiejsze i przyjemniejsze niż w jedynce.

Jeśli uda się wszystkie nowinki wprowadzić, nie gubiąc niczego, co miał w sobie pierwszy InFamous, sequel powinien być pierwszorzędną grą akcji. Szkoda jedynie, że dostępną wyłącznie na PlayStation 3 (nie ma raczej szans na wersje na inne platformy).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama