Hideo Kojima o sequelu Metal Gear Solid

Popularny Japończyk obiecał graczom "autentyczny, skradankowy sequel Metal Gear Solid". Kiedy w niego zagramy?

Kojima oznajmił, że możemy się spodziewać, iż pewnego dnia ukaże się kontynuacja Metal Gear Solid z prawdziwego zdarzenia. Obszerna, nawiązująca do głównego, skradankowego nurtu serii. Kiedy to się stanie? Tego niestety nie wiadomo.

Komentarz Kojimy usłyszeliśmy po tym, jak ujawniona została odświeżona wersja Metal Gear Solid Rising, zatytułowana Metal Gear Solid Rising: Revengeance. Gra zostanie wydana w przyszłym roku, w wersjach na PC, Xboksa 360 oraz PlayStation 3. Nie pracuje nad nią zespół Kojimy, tylko studio Platinum, twórcy Bayonetty.

Po zapowiedzi Metal Gear Solid Rising: Revengeance rozległy się głosy rozżalonych graczy, którzy poddali w wątpliwość, czy gra jest prawdziwą kontynuacją serii. Kojima postanowił szybko sprostować na Twitterze, iż produkcji nie należy traktować jako pełnoprawnego sequela. Na ten będziemy musieli jeszcze poczekać.

Reklama

Metal Gear Solid Rising: Revengeance to nic innego, jak spin-off serii, który opowie zupełnie odrębną historię. W grze wcielimy się nie w Solid Snake'a, a w Raidena. Jej fabuła ukaże wydarzenia, które rozegrają się kilka lat po zakończeniu Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots.

Metal Gear Solid Rising: Revengeance należy więc traktować jako przystawkę przed kolejnym daniem głównym w postaci stuprocentowego sequela Metal Gear Solid. Niedawno Kojima powiedział w jednym z wywiadów, że on i jego zespół prawdopodobnie będą musieli stworzyć Metal Gear Solid 5. Póki nie mają oni jednak żadnych pomysłów na to, jak "piątka" miałaby wyglądać.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama