Fight Night Champion

Bezapelacyjnie najlepsza bokserska seria doczeka się już piątej odsłony. Brutalniejszej niż poprzednie, bardziej dynamicznej niż poprzednie i... a co tam, przeczytajcie sami!

Pierwszy Fight Night pokazał się w kwietniu 2004 roku, na PlayStation 2 oraz Xboksa (nie należy mylić go z innym Fight Nightem, wydanym w 1985 roku na Atari i Commodore - to inna seria). Jego pełen tytuł brzmiał Fight Night 2004 i sugerował, że Electronic Arts zamierza wydawać kolejne edycje co roku. Tak się nie stało, ale do tej pory otrzymaliśmy jeszcze trzy kolejne gry z cyklu. Teraz doczekamy się piątej, lecz trochę innej od poprzednich...

Przede wszystkim Fight Night Champion będzie bardziej brutalny niż poprzednie Fight Nighty. Na ekranie zobaczysz więcej potu, krwi i połamanych nosów niż kiedykolwiek wcześniej. Twórcy podkreślają to na każdym kroku i nie ma się co dziwić, iż brytyjscy cenzorzy zakwalifikowali ten tytuł do kategorii "od lat osiemnastu". To będzie prawdziwy boks, a nie jakieś dziewczęce okładanie się po buziach!

Reklama

Zmian będzie jednak znacznie więcej, a niektóre z nich zajdą bardzo głęboko. Sporo nowego zobaczysz np. w mechanice wyprowadzania ciosów. EA Sports było zadowolone z tego, co uzyskało dotychczas, jednak według twórców, poprzednie odsłony nie pozwalały na wykonanie pewnych ruchów przez taką, a nie inną budowę pada, oraz naszej ręki. Teraz sprawę uproszczono - wszystkie ciosy wyprowadzać będziesz za pomocą prawej gałki, wychylając ją w lewo lub w prawo. Liczył będzie się kierunek, ale również intensywność i szybkość wychylenia.

Natomiast co do blokowania, to będziesz mógł pozostawić ten aspekt charakterystyce prowadzonego boksera lub postawić na własny refleks. Przy pierwszym rozwiązaniu wojownik będzie sam zasłaniał się przed ciosami, ale będzie to robił lepiej lub gorzej, w zależności od tego, jak jest sprawny. A przy drugim ty sam będziesz musiał pamiętać o wciśnięciu triggera - będzie trudniej, lecz jeśli opanujesz ten element, droga do mistrzostwa stanie się jeszcze prostsza.

W Fight Night Champion na pewno pojawi się tryb kariery, w którym będziesz musiał rozwijać swojego boksera, czy to własnoręcznie stworzonego, czy istniejącego w rzeczywistości. Aby się rozwijać, trzeba będzie pracować nad kondycją oraz nad zdolnościami czysto bokserskimi. W tym celu będziesz musiał brać udział w rozmaitych minigierkach oraz w sparingach. Do dyspozycji będziesz miał różne ośrodki szkoleniowe, które będą się specjalizowały w innych aspektach bokserskiego rzemiosła. Ponadto w karierze rozwinięte zostaną elementy ekonomiczne (zarabianie i inwestowanie pieniędzy, podejmowanie decyzji finansowych itd.).

Fight Night Champion ukaże się w przyszłym roku, na PlayStation i Xboksa 360. Nie powinien go ominąć żaden szanujący się fan boksu, bo zapowiada się symulacja przynajmniej dobra, a do tego wcale nie dla dzieci, tylko dla prawdziwych mężczyzn. Takich, którzy nie lubią się lać, ale za to samu uwielbiają, gdy leją się inni. Teraz będą mogli spróbować krwawej bijatyki od drugiej strony.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy