Enslaved sprzedaje się tragicznie

To kolejny przykład na to, że nie wystarczy zrobić świetnej gry, aby odnieść sukces. Enslaved: Odyssey to the West jest naprawdę dobre, czego nie można w żadnym wypadku powiedzieć o jego wynikach sprzedaży...

W brytyjskim magazynie X360 Magazine pojawiła się informacja na temat popularności gry w Wielkiej Brytanii. Podobno sprzedało się w niej na razie tylko 80 tysięcy jej egzemplarzy. To mniej niż mało. Enslaved: Odyssey to the West ukazało się na Xboksa 360 i na PlayStation 3. Posiadacze jednej i drugiej konsoli nabyli po 40 tysięcy kopii gry.

80 tysięcy egzemplarzy to naprawdę tragiczny wynik. Jeśli w innych krajach produkcja sprzedaje się równie słabo, przekreśla to kompletnie szanse na to, by Enslaved: Odyssey to the West doczekało się sequela. O wiele większe szanse ma na to inny tytuł studia Ninja Theory, czyli Heavenly Sword, który był nie tylko świetny, ale również bardzo dobrze się sprzedał.

Reklama

Jak widać, świetne recenzje nie wystarczą, by osiągnąć sprzedażowy sukces. Enslaved: Odyssey to the West zdobyło średnią ocen na poziomie ponad 80% (my oceniliśmy go na 8/10), a mimo to zainteresowanie nim jest nieprawdopodobnie wręcz niskie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy