Czy PlayStation 3 dogoni Xboksa 360?
W tej chwili konsola Microsoftu może pochwalić się lepszym wynikiem sprzedaży niż konkurencyjna platforma od Sony. Jednak ze względu na ostatnią obniżkę ceny PS3, ta sytuacja może ulec zmianie i to szybciej niż nam się wydaje.
Tak naprawdę Microsoft osiągnął ostatnio sukces sprzedażowy dzięki pojawieniu się na rynku Kinecta. Ten przyczynił się do znaczącej popularyzacji Xboksa 360 dzięki nowym odbiorcom, przez niektórych nazywanych "niedzielnymi graczami". Obecnie według serwisu vgchartz.com Microsoft sprzedał 55,6 milionów sztuk swojej konsoli na całym świecie. Sony może się pochwalić wynikiem 52,2 milionów sztuk. Jednak znany analityk branży gier Michael Pachter uważa, że ta sytuacja może ulec zmianie i to całkiem szybko.
Wszystko przez niedawną obniżkę ceny PS3, którą Sony ogłosiło podczas targów gamescom w Kolonii. Konsola staniała do 999 zł (najtańsza wersja z dyskiem 160GB), a wcześniej trzeba było za nią zapłacić około 200 zł więcej. To z pewnością spora oszczędność, która może przyciągnąć nową rzeszę klientów.
"Jeśli Microsoft nic nie zrobi to PS3 wyprzedzi Xboksa 360" - mówi w rozmowie z dziennikarzami portalu IndustryGamers znany analityk z firmy doradczej Wedbush Morgan, Michael Pachter.
"Jednak moi przyjaciele w Microsofcie są bardzo dumni i odrzucają taką możliwość. W związku z tym nie zdziwiłbym się, jeśli już teraz byłyby przygotowane w siedzibie firmy odpowiednie ulotki reklamowe mówiące o zmniejszeniu ceny Xboksa 360. Pewnie wprowadzą je w życie zaraz po tym, jak poczują się zagrożeni, a PS3 zacznie sprzedawać się lepiej od ich konsoli" - podkreśla Pachter.
"W międzyczasie zobaczymy pewnie zmianę ceny zestawu Xboksa 360 z Kinectem. W końcu Wal-Mart już się na to zdecydował, kwestia czasu zanim oficjalnie obniży się cena w każdym sklepie" - twierdzi analityk.
Niestety, wbrew temu co mówi Michael Pachter, Microsoft nie chce wcale zmieniać ceny konsoli. Ostatnio na ten temat wypowiedział się Chris Lewis z koncernu. "Mamy lepsze usługi niż ktokolwiek inny. Jesteśmy też bardziej skuteczni niż konkurencja, która może pozazdrościć nam usługi Xbox Live" - wyjaśnia.
Czy przewidywania znanego analityka się sprawdzą? Przekonamy się pewnie jeszcze w tym roku.
Dowiedz się, dlaczego EA nie potrzebuje konsol nowej generacji
