Battleship: Zupełnie nowe oblicze gry w statki!
W kwietniu na ekrany kin wejdzie Battleship: Bitwa o Ziemię - film, który będzie (trochę upraszczamy, ale nie za bardzo...) ekranizacją kultowej gry w statki. Doczeka się on także swojej własnej egranizacji, którą właśnie oficjalnie zapowiedziało Activision.
Choć pierwsze informacje o grze pojawiły się już w ubiegłym miesiącu, dopiero teraz Activision oficjalnie potwierdziło jej istnienie.
W Battleship gracze wcielą się w Cole'a Mathisa, zgodnie z informacją prasową "specjalistę od materiałów wybuchowych".
Fabuła gry zakreślona jest w komunikacie Activision w sposób lekko niedorzeczny (Cole trafia do komunikacyjnej "czarnej dziury", musi więc sam przejąć kontrolę nad amerykańskimi siłami zbrojnymi - lądowymi i morskimi), więc pozwolimy sobie ją ominąć, ważne, że z faktów w nim zawartych jawi się obraz gry, której akcja toczy się na dwóch poziomach: FPS-owym i strategicznym.
W walkach na lądzie weźmiemy bezpośredni udział w starciach z kosmitami atakującymi hawajskie plaże (pewnie w nadziei odnalezienia jakiś darmowych drinków z palemką). W tym samym czasie będziemy też dowodzić działaniami na morzu w specjalnym, aktywowanym na życzenie gracza w dowolnej chwili trybie Battle Command, gdzie wskażemy cele ostrzału jednostkom marynarki wojennej (w tym pancernikowi USS Missouri).
W tym trybie zabawa inspirowana będzie grą w statki, ale nie tą znaną u nas, "papierową" odmianą, co jej bardziej współczesną wersją, firmowaną przez Hasbro - zabawkarskiego potentata posiadającego w Stanach Zjednoczonych prawa do tej marki.
Battleship ukaże się w Europie w kwietniu. Produkcja trafi na Xboksa 360, PlayStation 3, Wii, NDS-a i 3DS-a. Za dwa pierwsze wydania odpowiedzialne będzie studio Double Helix (twórcy Silent Hill: Homecoming), pozostałe powstają w Magic Pockets. A oto ostatni trailer filmu: