Zwolnienia w LucasArts

Producent gier osadzony w uniwersum "Gwiezdnych wojen" przeżywa teraz gorsze chwile. Pracę utraciło kilkudziesięciu pracowników firmy.

LucasArts poinformowało w oficjalnej informacji, iż wypowiedzenia wręczono bliżej nieokreślonej liczbie pracowników, ale serwis Gamasutra podaje, że dokładnie firmę musiało (lub będzie musiało w najbliższych dniach) opuścić niemal 50 osób. Nie jest to może połowa studia, ale niewątpliwie bardzo duża jego część.

Jaka jest przyczyna masowych zwolnień? Oficjalnie nie poinformowano, jednak z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że była nią kompletnie nieudana Star Wars: The Force Unleashed II (nasza ocena - 4/10). Szefom LucasArts mogło się nie spodobać, że stworzono tak słabą produkcję, i do prac nad kontynuacją zaangażuje nowe osoby, a może w ogóle zrezygnowali oni z prac nad trójką (mimo że niedawno zapewniano nas, iż dalej jest ona w planach).

Reklama

LucasArts to firma, w której od kilku miesięcy ciągle zachodzą jakieś zmiany. Przeprowadzana aktualnie restrukturyzacja to nie wszystko. Kilka miesięcy temu szeregi zespołu opuścił Haden Blackman, który pracował w nim od 13 lat. Później odchodziły kolejne osoby, czy to w wyniku otrzymanych wypowiedzeń, czy własnych decyzji o odejściu. Przypomnijmy ponadto, że w tym roku LucasArts straciło również prezesa.

Cóż, jest nam przykro, że firma tworząca produkcje rozgrywające się w jednym z naszych ulubionych uniwersów i że nie może od dłuższego czasu trafić na właściwy tor. Ile przyjdzie nam jeszcze poczekać na prawdziwy hit osadzony w świecie "Gwiezdnych wojen"? Najbliższa szansa w lutym, kiedy ukaże się LEGO Star Wars III: The Clone Wars.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zwolnienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy