Znany gracz poniósł śmierć w Libii

Jedną z największych pasji Seana Smitha była sieciowa gra RPG EVE Online. Na co dzień pracował w amerykańskim Departamencie Stanu, przez lata stał się natomiast jednym z liderów społeczności skupionej wokół produkcji studia CCP.

Smith przebywał w Libii służbowo. Przedwczoraj w mieście Bengazi doszło do ataku na amerykańską placówkę dyplomatyczną. Niestety, w wyniku napadu Sean Smith - jeden z symboli EVE Online - został zabity.

To wydarzenie głęboko zasmuciło całą społeczność gry liczącą sobie dziesiątki tysięcy graczy. Sean Smith rozpoczął swoją przygodę z EVE Online lata temu i przez ten czas stał się jednym z bardziej znanych i cenionych graczy.

Jeden z przyjaciół i towarzyszy Seana napisał na forum gry: "On dotykał wszystkich aspektów gry w sposób, jakiego 99% populacji nigdy nie pojmie."

Reklama

EVE Online to sztandarowa produkcja islandzkiego studia CCP, które obecnie pracuje nad strzelanką Dust 514. Gra zadebiutowała jeszcze w 2003 roku i po dziś dzień, mimo ogromnych przeobrażeń na rynku MMORPG, wymaga opłacania stałego, comiesięcznego abonamentu.

Jedyna w swoim rodzaju produkcja, osadzona w klimacie sci-fi, doczekała się przez lata szeregu dodatków i patchy oraz potężnej rzeszy wiernych fanów, którzy mają realny wpływ na dalszy kierunek rozwoju gry.

Popularność EVE Online, która wprowadza cały szereg zupełnie niespotykanych w innych grach MMORPG rozwiązań wcale nie słabnie.

Można nawet powiedzieć, że jest to absolutny fenomen na skalę globalną. Z pewnością, w świetle ostatnich wydarzeń, zainteresowanie EVE Online jeszcze wzrośnie. Z całą pewnością tego właśnie chciałby Sean Smith...

Deweloperzy z Czech staną przed greckim sądem?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy