Znamy trzecią klasę w Diablo III

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Blizzard ujawnił trzecią, po barbarzyńcy i witch doctorze, klasę, którą gracze będą mogli poprowadzić do boju w Diablo III. Jest nią...

Wizard to nowa klasa w Diablo III. Blizzard, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, ujawnił ją na tegorocznych targach Blizzcon 2008. Przypomnijmy, że już w dniu ogłoszenia prac nad trzecią częścią legendy gatunku hack'n'slash przedstawiono dwie pierwsze klasy: barbarzyńcę i witch doctora.

Z opisu zamieszczonego na oficjalnej stronie Blizzarda wynika, że postać wywodzącą się z tej klasy będzie charakteryzować młodość, brak doświadczenia i ciekawość świata. Wizard ma bowiem dopiero 19 lat. W trakcie gry spróbuje posiąść moc panowania nad siłami pierwotnymi, z których zbudowana jest rzeczywistość.

Reklama

Tymczasem warto również wspomnieć o niemniej intrygującym temacie. Blizzard rozważa przeniesienie Diablo III na konsole! Podczas tegorocznego Blizzconu mówił o tym sam szef firmy, Mike Morhaime. "W przypadku każdej gry dyskutujemy na temat platform, na których miałaby ona sens. Gdy Diablo III nabierze odpowiednich kształtów, dokonamy oceny. Myślę, że jest kilka dobrych argumentów za dobrym działaniem gry na konsolach. Musimy się jednak liczyć z pewnymi trudnościami technicznymi" - powiedział Morhaime.

Wtórował mu jeden z głównych projektantów w Blizzardzie, Jay Wilson. "Jeśli podjęlibyśmy taką decyzję, chcielibyśmy wykonać grę o najwyższej jakości. Naszym celem nie jest zwyczajne zrobienie portu. Nigdy nie podjęlibyśmy takiej decyzji, gdybyśmy musieli iść na kompromisy w kwestiach jakości" - stwierdził.

Ostateczna decyzja w tym temacie na razie jednak nie zapadła. Konsolowcy zapewne z drżeniem serca będą obserwować rozwój wypadków, a tymczasem właściciele komputerów osobistych mogą w spokoju skupić się na wypatrywaniu informacji dotyczących pozostałych dwóch klas, które pojawią się w Diablo III.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: Diablo III
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy