Zapowiedź Mirror's Edge 2 tylko kwestią czasu?

W dalszym ciągu nie znamy żadnych szczegółów dotyczących projektu, ale niemal pewne jest, że prace nad nim trwają. I oficjalna zapowiedź jest tylko kwestią czasu.

Oto kolejny na to dowód - na oficjalnej stronie internetowej silnika graficznego Frostbite 2.0 (mogliśmy go podziwiać ostatnio w trzeciej odsłonie Battlefielda) pojawiła się informacja, że zostanie on wykorzystany w sequelu Mirror's Edge. Skoro takie rzeczy wypisuje się w takim miejscu, możemy przyjąć za pewnik, że oficjalna zapowiedź kontynuacji przygód seksownej i zwinnej Faith jest tylko kwestią czasu.

Wykorzystanie Frostbite 2.0 w Mirror's Edge 2 nie powinno nikogo dziwić, wszak to jeden z najnowocześniejszych i najpopularniejszych ostatnimi czasy silników. Jego atuty mogliśmy podziwiać niedawno w Battlefieldzie 3, a także w Need for Speed: The Run.

Reklama

Powyższa informacja dotycząca Mirror's Edge 2 potwierdzałaby plotki, które zamieścili ostatnio na łamach swojego pisma redaktorzy Official PlayStation Magazine. Już wtedy napisali oni, że w grze zostanie wykorzystany Frostbite 2.0. Nie zaprzeczył temu nawet sam Frank Gibeau, szef EA Games.

O Mirror's Edge 2 czytamy już od ponad roku, ale cały czas w sferze plotek i domysłów. Gra nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana przez Electronic Arts, choć czytaliśmy już wiele wypowiedzi pracowników koncernu (m.in. Franka Gibeau), w których twierdzili oni, że chcą dać Faith kolejną szansę na sukces.

Za pierwszym razem się nie udało. Mirror's Edge zebrała całkiem pochlebne recenzje (w portalu Metacritic średnia ocen gry wynosi około 80/100), ale mimo to sprzedała się kiepsko. "Elektronicy" zdają sobie jednak sprawą, jak trudne jest wypromowanie zupełnie nowej marki. Podobnie było z Dead Space, którego pierwsza odsłona nie sprzedała się rewelacyjnie, ale EA zainwestowało w kolejną, co zdecydowanie zaprocentowało.

Mirror's Edge 2 jednak powstaje?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy