XCOM: Nowe informacje

Do kiosków trafił najnowszy numer Official Xbox Magazine - ten sam, w którym miał znaleźć się obszerny artykuł dotyczący nowej odsłony serii XCOM.

Jak można było się spodziewać, najnowsze informacje z pisma już pojawiły się w sieci.

Wszystko prezentujemy - jak zwykle - w punktach:

- w XCOM wcielimy się w Cartera, agenta FBI o "burzliwej przeszłości", który bada niewyjaśnione zjawiska na terenie całych Stanów Zjednoczonych. W trakcie zabawy zwiedzimy m.in. miasta w Kansas, Arizonie, czy Maine;

- głównym zadaniem Cartera będzie odnalezienie dowodów na istnienie istot pozaziemskich związanych z substancją Elerium, która jest potężnym źródłem energii wykorzystywanym przez rząd Stanów Zjednoczonych;

Reklama

- zabawę rozpoczniemy w hangarze pod lotniskiem umiejscowionym gdzieś na terenie USA. Będzie on pełnił rolę naszej bazy wypadowej, w której będziemy mogli zaplanować nasz kolejny ruch, czy wyposażyć się w nowe, wymyślne gadżety tworzone przez naukowca Malcolma Quinna;

- w każdej misji będziemy podejmować różnego rodzaju wybory. Co więcej, podjęcie się jednego zadania może zablokować nam dostęp do innego. Dzięki temu przebieg każdej z kampanii będzie nieco inny. Jakby tego było mało, będziemy mogli również porzucić aktualną misję w czasie jej wykonywania;

- w trakcie zabawy Carterowi towarzyszyć będzie dwóch innych agentów FBI, którym będzie mógł wydawać proste rozkazy, choć, jak zauważają redaktorzy Official Xbox Magazine, na razie próżno szukać jakichkolwiek opcji związanych z zarządzaniem zespołem;

- w XCOM natrafimy na wielu przedziwnych przeciwników. Jednym z nich jest podobna do Venoma ze Spider-Mana? maź. Potraktowanie jej z shotguna nie wystarcza - kule co prawda rozerwą wroga na mniejsze kawałki, jednak one (kawałki?) wciąż będą żyć i szybko wrócą do swojej pierwotnej formy;

- nie wiadomo, czy w grze będzie multiplayer. Twórcy na razie pozostawiają tą kwestię otwartą;

- jak wyjaśnia główny projektant, Ed Orman, studio 2K Australia bardzo poważnie podeszło do nowego XCOM-a. Deweloperzy spędzili wiele godzin z klasycznymi, poprzednimi odsłonami serii, dzięki czemu możemy spodziewać się, że klimat serii zostanie oddany zgodnie z duchem oryginału.

Sama gra trafi na PC oraz Xboksa 360 .

CDA
Dowiedz się więcej na temat: Xbox
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy