Wydadzą cztery gry w jednym miesiącu
To będzie bardzo aktywny okres dla Linden Lab. Studio planuje wydać w przyszłym miesiącu aż cztery gry. Co prawda nie są to żadne wysokobudżetowe produkcje, ale jednak...
Linden Lab to studio znane przede wszystkim z opracowania Second Life, a więc popularnej jeszcze kilka lat temu gry, w której przenosiliśmy się do wirtualnego świata. Być może już wkrótce będzie znane także jako jedyna firma na świecie, która w jednym miesiącu wyda cztery produkcje. Desant planowany jest na listopad.
Pierwszą z gier Linden Labs, która ma się wtedy ukazać, jest Patterns, dostępna już od jakiegoś czasu w wersji pre-alpha. Będziemy w niej konstruować swój własny świat, podobnie jak w Minecrafcie, choć tutaj większy nacisk zostanie położony na fizykę oraz możliwość tworzenia własnych kształtów. W grze znajdziemy także inspiracje Spore, nad którym swego czasu pracował Rod Humble, prezes Linden Labs.
Drugą propozycją amerykańskiego studia będzie Creatoverse - dwuwymiarowa, sandboksowa gra, w której będziemy tworzyć różnego rodzaju kształty i przenosić je w realia opanowane przez fizykę znaną z naszej rzeczywistości. W ten sposób będziemy mogli tworzyć własne minigry, maszyny do pinballa etc. Creatoverse zostanie wydana początkowo na iPady, ale trwają prace także nad wersjami na pecety oraz MacBooki.
Ponadto Linden Labs zamierza wydać w listopadzie Versu, "proceduralnie generowaną, fabularną grę", nad którą pracowała Emily Short, autorka tzw. fikcji interaktywnej, jak również Richard Evans, projektant sztucznej inteligencji w The Sims 3. Jako gracze będziemy musieli przyporządkować postaciom zestaw motywacji, a następnie na tej podstawie zostanie poprowadzona fabuła. W pierwszym rzucie Versu opowie historie miłosne oraz kryminalne.
Ostatnia, czwarta gra, którą Linden Labs zamierza przedstawić w przyszłym miesiącu, to Dio. Autorzy opisują ją jako "kreator pokoi", ale prawdopodobnie gra pozwoli nam także na tworzenie przygodowych historii czy interaktywnych albumów ślubnych.
Trzeba przyznać, że listopadowy repertuar twórców Second Life jest cokolwiek dziwny. Ale dziwny w tym przypadku oznacza: ciekawy. Która z opisanych powyżej propozycji brzmi dla was najbardziej intrygująco?