World at War nie pobije poprzednika?

Call of Duty: World at War osiągnie zdaniem analityków sprzedaż na poziomie 5,5 miliona sztuk na rynku amerykańskim.

Z takim rezultatem nie ma szans na pobicie swojego poprzednika, Modern Warfare.

Nowa strzelanina wojenna studia Treyarch, Call of Duty: World at War, z całą pewnością będzie jednym z hitów wydawniczych tegorocznego okresu przedświątecznego. Za faworyta wyścigu po klienta produkcję tę uznają nawet bukmacherzy. Oryginalni w swoich opiniach nie są analitycy z organizacji Cowen and Company, którzy wróżą, że będzie to jeden z najpopularniejszych tytułów końcówki bieżącego roku. Wskazują też, że na rynku amerykańskim sprzedaż gry wyniesie 5,5 miliona egzemplarzy. Jeśli przewidywania te znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, World at War nie pobije swego poprzednika, Modern Warfare, który potrzebował zaledwie półtora miesiąca, by zniknąć ze sklepów na całym świecie w liczbie 7 milionów sztuk.

Reklama

Analityk Doug Creutz nadmienia jednak: "Ze względu na wysokie oceny i wskaźniki popytu uważamy, że World at War może sprzedać się znacznie lepiej w porównaniu z naszymi prognozami". Recenzenci rzeczywiście są zachwyceni produkcją studia Treyarch. Dziennikarze magazynu PSW postawili grze ocenę 10/10 nazywając ją lepszą od poprzednika.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy