Wildman: Ciekawa alternatywa dla League of Legends?
Gas Powered Games, twórcy takich gier jak Dungeon Siege, Supereme Commander i Demigod, zwrócili się do graczy o pieniądze na sfinansowanie swojej nowej produkcji - Wildman.
Będzie to mieszanina RPG akcji i RTS-a z elementami popularnego ostatnio MOBA. Gas Powered Games chce połączyć RPG, RTS-a i MOBA w singleplayerowej grze z elementami kooperacji.
Ma być przystępna dla ludzi, którzy chcieliby wypróbować np. League of Legends, ale nie mają czasu, by zapamiętywać sposoby poruszania się dwoma miliardami postaci.
"Wyobraź sobie grę, w której kontrolujesz pojedynczego bohatera, Wildmana, który znajduje się w środku bitwy pomiędzy dwoma armiami w specjalnie zaprojektowanej Strefie Wojny. Atakujesz wroga i widzisz jak dostosowuje swoją taktykę do twoich akcji zmuszając cię do zrobienia czegoś, czym odbijesz jego ruch" - czytamy w przykładowym opisie rozgrywki, którym twórcy dzielą się z informacji prasowej.
"Spychasz jego jednostki do bazy zanim spotkasz się z jego czempionem, a w trakcie walki ulepszasz swoją armię nowymi technologiami, wykorzystujesz specjalne zdolności swojego bohatera, budujesz wieże obronne, zmieniasz formacje swojej armii i przekształcasz się w inne formy, które dają ci nowe umiejętności. To właśnie jest Wildman" - czytamy dalej.
Brzmi jak League of Legends? To patrzcie na to: "Teraz wyobraź sobie, że pomiędzy bitwami w Strefach wojny możesz przeżyć RPG-owe przygody. Możesz podróżować po fantastycznych krainach, szukać starożytnych dungeonów pełnych tajemnic i skarbów. Możesz zdobywać nowe umiejętności, zbierać nowe bronie i pancerze. Możesz też tworzyć nowe przedmioty i otrzymywać nowe materiały. Możesz odpierać nieskończone najazdy ludzi i potworów. To także jest Wildman".
Zachęceni? Twórcy potrzebują 1.1 miliona dolarów. W kilka godzin zebrali ponad 60 tysięcy, a do końca akcji został jeszcze miesiąc, nie bójcie się więc wysłać im kilka groszy na Kickstarterze.