Unreal Engine 4 dopiero w 2014 roku

Epic Games, studio odpowiedzialne za jeden z najlepszych silników gier na świecie, czyli Unreal Engine, przygotowuje jego następną wersję na 2014 rok. Jak podkreśla producent, może to być poważna zapowiedź także nowej generacji konsol.

Studio Epic Games nie spoczywa na laurach. Niedawno wydało Gears of War 3 - grę, na którą bez wątpienia większość posiadaczy Xboksa 360 czekała z zapartym tchem. Jednocześnie jest to produkcja, którą wiele osób traktuje jako kres możliwości obecnej generacji konsol, przynajmniej jeśli chodzi o kwestię grafiki. Unreal Engine 3 jest również silnikiem napędowym dla innych znakomitych gier. Skoro więc powoli nadchodzi jego kres, czas zacząć tworzyć nową wersję, o czym właśnie poinformował Tim Sweeney, założyciel Epic Games.

"Obecnie około 60% mojego czasu pracy każdego dnia, zabiera mi badanie tego, jak będą wyglądały nowej generacji silnik oraz konsole" - zdradza dziennikarzom portalu IGN. "To jest jednak technologia, która ujrzy światło dzienne dopiero mniej więcej w 2014 roku. Ale w tym czasie zajmuję się naprawdę fajnymi rzeczami, które nie są w tej chwili do osiągnięcia w sposób praktyczny, choć wkrótce będą" - mówi producent.

Reklama

Zabawa polega na tym, że Tim Sweeney ma obecnie dostęp do wielu ciekawych rozwiązań przyszłości, które w grach zobaczymy najwcześniej za trzy lata. Nie da się ukryć, że fajnie jest mieć dostęp do czegoś takiego.

To jednocześnie rodzi spore problemy, bowiem - jak podkreśla producent - nie jest sztuką stworzyć narzędzie projektowe czy efekty graficzne, ale sztuką jest mieć do dyspozycji odpowiednią moc komputera czy konsoli. "Ogromnym wyzwaniem w najbliższym czasie będzie dostarczenie w ciągu kilku lat odpowiedniej ilości rdzeni do procesorów" - podkreśla Tim Sweeney.

"Dla przykładu, może być tak, że 20 rdzeni będzie wykorzystywane do obliczania jedynie animacji twarzy postaci, ponieważ wszystkie jej elementy będą się zmieniać dynamicznie" - przekazuje. Faktycznie w tej chwili ciężko sobie wyobrazić taką ilość procesorów w komputerze, a co dopiero jeśli miałyby one być wykorzystywane tylko do pokazania jednego szczegółu graficznego.

Mimo tego ostatnia wypowiedź twórcy Epic Games rzuca nowe światło na kolejną generację konsol, a także sam silnik Unreal Engine 4, który zdaje się będzie wykorzystywany do tworzenia gier na kolejne platformy od Microsoftu i Sony.

Przeczytaj także o hollywoodzkiej obsadzie piątej części kultowej serii The Elder Scrolls o podtytule Skyrim

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama