Ubisoft już wie...

Francuski gigant podjął już decyzję w sprawie umiejscowienia akcji trzeciej części Assassin's Creeda.

Szczegółów oczywiście na razie nie zdradzi. Wszak nie doszło jeszcze do premiery drugiej odsłony.

Do niedawna w obozie Ubisoftu trwała gorąca debata na temat umiejscowienia Assassin's Creed III - zarówno na mapie, jak i na osi czasu. Propozycje były ponoć przeróżne. O jednej z nich - II wojnie światowej - wypowiedział się nawet Sebastien Puel. Był to głos przychylny, dodajmy. Decyzja w sprawie osadzenia akcji w grze już zapadła. Czy w AC III graczom przyjdzie więc zabijać nazistów?

Tego na razie nie wiadomo. Ubisoft, choć już wie, to jednak nie powie. "Wiemy, jak dochowywać naszych sekretów" - powiedział Yannis Mallat z Ubisoft Montreal. "Pomyślcie, Assassin's Creed jako marka jest zdecydowanie skupiony na momentach zwrotnych w historii. Możemy więc złożyć ponowną wizytę wielu interesującym miejscom" - dodał.

Reklama

Mallat zasugerował również, że trzeci Assassin's Creed nie musi być wcale ostatnim (dodajmy, że takie sugestie dało się słyszeć już drzewiej). Zapytany o zwieńczenie przygód Desmonda, odpowiedział: "A kto powiedział, że to koniec?".

Rozwodzenie się na temat przyszłości serii jest na pewno przyjemne. Tymczasem nie można zapominać o nadchodzącej premierze drugiej jej części. Nowy Assassin's Creed uzyskał już nawet pierwszą ocenę w prasie branżowej. Nie ma się czego wstydzić - OXM dał produkcji Ubisoftu 9 oczek w 10-punktowej skali.

gram.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy