The Force Unleashed II: DLC jest już w grze

Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że grę Star Wars: The Force Unleashed II da się skończyć w "cztery-i-pół godziny", nie dziwi podejrzenie, że część jej wycięto, by sprzedać później graczom w DLC. Zaraz, wycięto? To co te pliki robią na moim twardym dysku?

Jeśli już jeden z drugim wydawca ma plan, by krwiopijczo wyssać dolary z kieszeni graczy, serwując im w DLC to, co wycięli z gry w trakcie jej produkcji, mogliby przynajmniej zadbać o to, byśmy te dodatki rzeczywiście ściągali z sieci. Wtedy przynajmniej poczujemy ich wagę.

Tymczasem LucasArts to kolejna firma, która swoje DLC ukryła w samej grze - tym razem w Star Wars: The Force Unleashed II. Jak wskazuje użytkownik forum NeoGAF, w plikach gry znajduje się jeden o nazwie pak3.lp, który można otworzyć zwykłym WinRAR-em. W nim zaś znajduje się podkatalog o nazwie... DLC, po brzegi wypełniony danymi.

Reklama

Wygląda na to, że mamy tu cały dodatkowy poziom na planecie Endor, z udziałem Lei, Hana Solo i ewoków, pięć nowych wyzwań, 2 nowe stroje/skórki Starkillera, oraz 2 nowe kryształy do miecza świetlnego, zmieniające jego właściwości.

Cześć z tych rzeczy, to dodatki dostępne tym, którzy (na konsolach...) złożyli zamówienie przedpremierowe, ale część to rozszerzenia, o których wcześniej nie było wiadomo - można więc wnioskować, że dopiero się o nich dowiemy, gdy LucasArts zapowie "pierwsze DLC" do Star Wars: Force Unleashed II. Aha, jeśli dobrze poszukacie, można znaleźć w sieci pliki otwierające część tego dodatkowego contentu. Wtedy wasz Starkiller będzie mógł wyglądać jak ten z obrazka u góry...

CDA
Dowiedz się więcej na temat: Guardian | Gwiezdne Wojny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy