TGS 2010: Konferencja Electronic Arts

Szczerze? Spodziewaliśmy się więcej - konferencja EA rozpoczęła się od prezentacji "każualowej" gry na Nintendo 3DS, a potem było niewiele lepiej.

Nie pokazano obiecanego Battlefield Vientam, ujrzeliśmy natomiast Shadows of the Damned, nową grę twórcy Resident Evil. Konferencja EA rozpoczęła się od pierwszego tytuły EA na Nintendo 3DS, prace przy którym sprawiły, że cała ekipa "była niezmiernie podekscytowana". Jaka to produkcja? MyGarden 3DS, podróba Viva Pinata, w której nie bawisz się zwierzątkami, a roślinami. Pomaga ci w tym dowcipny krecik, a do swojego ogrodu można zapraszać innych graczy. Premiera? Równo z debiutem Nintendo 3DS w Europie i USA - więcej szczegółów mamy poznać w przyszłym miesiącu, więc wtedy pewnie dowiemy się, kiedy to trójwymiarowe cudo wreszcie trafi na rynek.

Reklama

Punkt kolejny - Create, czyli odpowiedź EA na LittleBigPlanet. Narzędzie do tworzenia własnych łamigłówkowych poziomów, opartych na modelu fizyki, które ukaże się na PS3, X360, PC i Wii. Premiera - listopad 2011. Nudy.

Trochę ciekawiej zrobiło się na prezentacji dwóch następnych tytułów - obu z EA Sports. Pokaz FIFA 11 ograniczył się co prawda do filmiku, który znamy z gamescomu, zaraz potem jednak Dale Jackson z teamu pracującego nad grą MMA ujawnił, że pojawi się w niej również japońska konfederacja mieszanych sztuk walki, a na okładce gry w tamtejszej wersji obok Aleksandra Jemelianenko pojawi się zawodnik Hidehiko Yoshida. Zaraz potem zobaczyliśmy grę na żywo - walkę między Tatsuyą Kawajiri a Joachimem Hansenem. Ciekawostka - przy chwytach/dźwigniach w parterze (dokładniej - przy tzw. submissions) skóra trzymanego zawodnika staje się przezroczysta i widać, jak pod nią pracują kości, które mogą też zapewne pęknąć (tego jednak nie pokazano).

Dalej - Dead Space 2, dokładniej zaś Dead Space 2 Limited Edition na PS3, zawierające grę Dead Space Extraction z obsługą PlayStation Move. Wygląda na to, że Dead Space 2 będzie tytułem mocno związanym z konsolą Sony (większość bonusów/specjalnych, dodatkowych opcji dotyczy właśnie tej platformy). Gameplay z Extraction pokazuje, że to gra pasująca do Move - shooter "na szynach", w których poruszamy właściwie wyłącznie celownikiem - w sam raz dla kontrolera, który służy do poruszania celownikiem...

Alice: Madness Returns, nowa gra EA, została raczej "opowiedziana", niż pokazana - producent gry przedstawił najważniejsze punkty gry i pokazał parę nowych screenów. Podkreślał, że to gra walki/strzelania, a "każdy przeciwnik to łamigłówka". Potem pokazano teaser - drugi z trzech, jakie zobaczymy przed prawdziwym ujawnieniem rozgrywki nowej Alicji.

Na koniec potencjalna bomba. Nowa gra Shinji Mikamiego (twórca Resident Evil) i Sudy51 (cóż, to... po prostu Suda51). Stworzy ją studio tego drugiego (Grasshoper Manufacture), a będzie ona zatytułowana Shadows of the Damned. Ma to być "psychologiczny thriller" o człowieku, które dziewczynę porwały demony z piekieł. Garcia Hotspur (tak się nazywa) wybiera się więc tam, by uratować Paulę, po drodze spuszczając z pomiotu zła hektolitry posoki. Dobre wieści - za rozgrywkę odpowiada raczej Shinji Mikami, a Suda51 ma dodać punkowo-rockowy styl do tej produkcji. Całość ograniczyła się do opowiadania i do prezentacji siedmiu screenów. Na jednym z nich widać broń bohatera - strzelbę z czaszką nałożoną na lufę, na paru innych przeciwników, pokręcone, zmutowane postacie demonów. Nowa informacja - muzykę zrobi Akira Yamaoka (znany z soundtracków do serii Silent Hill).

CDA
Dowiedz się więcej na temat: Electronic Arts | konferencja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy