Super Street Fighter IV nie dla pecetowców

Yoshinori Ono, producent gry, przekazał przykrą informację - planowana od jakiegoś czasu wersja Super Street Fightera IV na komputery jednak nie ujrzy światła dziennego.

Capcom podjął taką decyzję w ostatniej chwili (Super Street Fighter IV miał trafić na PC jeszcze w tym roku), a jej powodem było... piractwo. Władze firmy uznały, iż na rynku komputerowym jest ono zbyt duże i że wydanie na nim gry mogłoby wyrządzić marce więcej szkód niż pożytku.

To prawda, że podstawowa wersja Street Fightera IV ukazała się nie tylko na Xboksa 360 i PlayStation 3, ale także na pecety. Prawdą jest również, że sprzedała się ona naprawdę dobrze również na komputerach. Niemniej Capcom uważa, że piraci i tak zdołali wyrządzić jej sporą krzywdę, i chce uniknąć tego w przyszłości.

Reklama

Wydawca zmienił plany dotyczące pecetowego Super Street Fightera IV, pomimo że gra - jak zdradził Yoshinori Ono - była gotowa w 99%. Wkrótce trafi ona na automaty, a ta wersja praktycznie nie różni się od komputerowej niczym, więc wystarczyłyby drobne prace, aby dokonać konwersji.

Padł także pomysł, żeby przygotować Super Street Fightera IV w postaci cyfrowej i sprzedawać go w takich serwisach, jak Steam. Ale Ono stwierdził, że tak się nie stanie, ponieważ nie byłoby to uczciwe wobec tych fanów serii, którzy nie mają dostępu do takich usług.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama