Star Wars: The Old Republic nie ukaże się przed lipcem

Kolejny news dla wyczekujących premiery "gwiezdnowojennego" MMO niczym źródła wody pośrodku Tatooine. Dalej nie mamy daty, ale wiemy, kiedy na pewno gra nie trafi do sklepów.

Eric Brown z Electronic Arts poinformował właśnie, że Star Wars: The Old Republic nie ukaże się przed 1 lipca. Nie jest to jakaś bardzo zła wiadomość, gdyż już wcześniej czytaliśmy, iż gra trafi do sprzedaży zapewne dopiero pod koniec tego roku (albo przynajmniej jesienią), lecz przekreśla ona nadzieje na to, że uda się ją wypuścić wcześniej niż planowano.

Patrząc na sprawę z odpowiedniej perspektywy, można nawet potraktować tę wiadomość jako dobrą. W końcu w przypadku MMO wymagana jest zawsze tytaniczna praca, aby gra znalazła się na takim poziomie jakościowym, jakiego chcieliby twórcy. Jeżeli chcemy naprawdę dobrego "gwiezdnowojennego" MMORPG-a, to dajmy jeszcze BioWare'owi trochę czasu i bądźmy cierpliwi.

Reklama

Eric Brown wspomniał także o grupie docelowej, do której będzie kierowane Star Wars: The Old Republic. Mają to być przede wszystkim gracze, którzy już teraz bawią się MMO, a wielkość tej bazy EA szacuje na około 12 milionów osób. Poza tym "Elektronicy" zamierzają zachęcić do rozgrywki także osoby, które, co prawda, nie mają kontaktu z MMO, ale za to lubią "Gwiezdne wojny".

Star Wars: The Old Republic już na tym etapie cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Jak wiadomo, obecnie Electronic Arts ma już w swojej bazie przeszło półtora miliona zgłoszeń do udziału w beta testach.

Ponadto Brown powiedział jeszcze co nieco na temat wymagań sprzętowych gry. Nie przedstawił żadnej konkretnej konfiguracji, lecz przyznał, iż najważniejsze jest to, aby produkcja była dostępna dla jak największego grona graczy. Nie powinniśmy więc obawiać się, iż ustawi ona poprzeczkę naszym komputerom wyjątkowo wysoko. Wręcz przeciwnie, wymagania powinny być stosunkowo niskie.

CDA
Dowiedz się więcej na temat: Gwiezdne Wojny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy