Sniper: Ghost Warrior 2

Pierwszy Sniper: Ghost Warrior sprzedał się wyśmienicie, ale chyba każdy przyzna, że był grą daleką od ideału. Czy City Interactive uczy się na swoich błędach, okaże się w nowym Sniperze.

Premiera Sniper: Ghost Warrior 2 była planowana na marzec. Ostatecznie twórcy przesunęli ją na drugi kwartał tego roku. Gra jest już prawie gotowa. City Interactive pokazało ją w akcji na kilku zamkniętych prezentacjach. Ostatnio nawet można było w nią zagrać osobiście. Jakie są pierwsze wrażenia po zetknięciu z nowym Sniperem?

Przede wszystkim autorzy wzięli sobie do serca uwagi graczy, którzy w "jedynce" narzekali na nierealistyczną sztuczną inteligencję przeciwników (potrafili wypatrzeć nas, zakamuflowanych żołnierzy, z kilometra) i zbytni nacisk na akcję. Sequel ma mieć lepszą sztuczną inteligencję i zawierać więcej sekwencji "skradankowych", podczas których będziemy przechadzać się chyłkiem, by oddać w końcu ten jeden celny strzał. Albo dwa.

Reklama

Nie oznacza to jednak, że Sniper: Ghost Warrior zamieni się w ultrarealistyczny symulator snajpera. Co to, to nie. City Interactive zamierza przedstawić nam liniową kampanię, w której wielokrotnie będziemy prowadzeni niemal za rączkę. Głos w słuchawce będzie nam co kilka kroków podpowiadał: "zabij gościa po prawej" albo "uważaj, za tobą". Wiele scen będzie oskryptowanych, ale zdarzą się też momenty, gdy poczujemy, co to wolność.

Wstęp kampanii rozegra się w Sarajewie, gdzie główny bohater będzie musiał wyeliminować wrogich snajperów, wyposażony w pistolet i nóż. Miejskie otoczenie jest w Sniper: Ghost Warrior nowością. Ale tylko część gry spędzimy wśród budynków. Niedługo po rozpoczęciu przeniesiemy się z powrotem w doskonale nam znane środowisko - do dżungli.

Strzelanie z karabinu snajperskiego zostało podrasowane. Teraz gra będzie jeszcze bardziej brała pod uwagę takie czynniki, jak siła i kierunek wiatru czy grawitacja. Choć jeśli nie przepadasz za przesadnym realizmem, będziesz mógł z tych rozwiązań zrezygnować. W ten sposób twórcy zamierzają trafić z nowym Sniperem zarówno do miłośników Call of Duty, jak i do tych graczy, którzy całe dzieciństwo spędzili z nosem w książkach militarnych.

Poza "snajperką" będziemy mogli skorzystać z innych typów broni, pistoletów czy karabinów, a także z gadżetów, takich jak lornetka czy gogle termiczne, dzięki którym zobaczymy przeciwników przez dym i półprzeźroczyste zasłony. Te drugie z pewnością przydadzą się graczom, którzy wolą realizm.

Sniper: Ghost Warrior 2 powstaje w oparciu o silnik graficzny CryEngine 3. To jedna z najlepszych technologii dostępnych na rynku i - sądząc po screenach i materiałach wideo - City Interactive robi z niej właściwy użytek.

Na koniec dodajmy, że Sniper: Ghost Warrior 2 poza kampanią dla pojedynczego gracza będzie zawierał także multiplayer. Podczas zabawy z innymi snajperami będziemy się poruszać cicho i z gracją, gdyż inaczej nasza obecność zostanie zaznaczona na cudzych radarach. Jeśli pozostałe pomysły panów z City Interactive - a także ich realizacja - będą równie dobre, dostaniemy kawał dobrego shootera.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy