Skyrim na PC będzie nieco ładniejszy

The Elder Scrolls V: Skyrim ma szansę być jedną z najładniejszych gier tego roku, co udowadniają opublikowane dotąd screeny i trailer.

Twórcy obiecują, że gra będzie wyglądać tak samo na wszystkich platformach docelowych, choć zaznaczają, że posiadacze PC-tów zauważą pewne, drobne różnice na swoją korzyść.

Todd Howard, producent wykonawczy The Elder Scrolls V: Skyrim, w rozmowie z serwisem Eurogamer stwierdził, że na PC zauważymy pewne różnice. Jak mówi: "Gra jest skalowana w sposób, jakiego gracze oczekują. Stworzona przez nas oprawa graficzna składa się z tekstur o naprawdę wysokich rozdzielczościach".

"Poprawnie wyświetlić je można tylko na komputerach, na których mozna dobrać jakość i rozdzielczość tekstur w zależności od ich mocy obliczeniowej" - kontynuuje Todd.

Reklama

Howard dodał też, że świat The Elder Scrolls V: Skyrim został stworzony w większości w oparciu o DirectX 9, choć wykorzystano także jedenastą edycję bibliotek. Jak tłumaczy: "Są pewne rzeczy, przy których - dzięki DirectX 11 - mamy większą wolność. Jedną z nich jest wzrost wydajności. Korzystając z tych bibliotek doświadczysz wzrostu płynności w porównaniu do korzystania z poprzedniej, starszej wersji".

"Nie zdecydowaliśmy się jednak zrobić użytku z najbardziej charakterystycznych elementów DX11, jak choćby teselacji. Nie oznacza to jednak, że nie zrobimy tego w przyszłości" - dodaje Howard.

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy