Sega likwiduje swoje studio od gier wyścigowych

Sega ogłosiła, że zamknęła jedno ze swoich wewnętrznych studiów developerskich w Wielkiej Brytanii - z dotychczasowym miejscem pracy pożegnał się zespół ponad 60 osób, który stworzył grę Sega Rally.

Nowa odsłona tej klasycznej serii niestety nie sprzedała się tak dobrze, jak tego oczekiwał wydawca.

Japońska firma Sega zamknęła swoje mieszczące się w mieście Solihull w Wielkiej Brytanii studio, które było odpowiedzialne za nową, current-genową wersję gry Sega Rally. Sega Racing Studio (oryginalnie!) niestety nie zdążyło stworzyć niczego więcej, gdyż sprzedaż tego tytułu nie osiągnęła oczekiwanego poziomu. Został on wydany we wrześniu zeszłego roku, w wersjach na PC, Xboksa 360 i PlayStation 3.

Studio powstało w 2005 roku, z zamiarem konkurowania z najlepszymi w gatunku gier wyścigowych. Dowodzenie powierzono Guyowi Wildayowi, który wcześniej pracował w firmie Codemasters. Ponad 60 osób opracowywało w tam nie tylko sztandarową samochodową markę Segi, ale również nowy, nieujawniony projekt. Niestety, nie wszystko potoczyło się zgodnie z planem - według japońskiego wydawcy nie było szans, aby ten developer w ciągu następnych trzech lat zaczął przynosić zyski.

Reklama

Przedstawiciel Segi zapewnił, że chociaż jest to element większej reorganizacji firmy, to podobnych zmian (czytaj: zamknięć) w wypadku innych wewnętrznych studiów firmy nie należy się spodziewać.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: studio
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy