Rewolucja w systemie ocen
Wykładowca Wydziału Telekomunikacji stanowego Uniwersytetu Indiana wprowadził rewolucję w systemie ocen.
Zamiast nich rozdaje... punkty doświadczenia.
Taki unikatowy system oceniania działa na prowadzonych na tej uczelni zajęciach z projektowania gier.
Studenci zaczynają na poziomie 1 z zerowym stanem punktów doświadczenia, a wykonując projekty ("crafting"), biorąc udział w dyskusji na zajęciach ("wykonując questy") i zaliczając kolokwia ("zabijając monstra") zdobywają XP-ki, które pozwalają im awansować na wyższe rangi.
Gdy studenci wykonują jakieś zadania zespołowe łączą się w gildie, dodatkowe XP-ki zdobywają za wykonywanie zadań stawianych przed całymi grupami.
Podobno wynikiem tych zmian jest "dużo większy entuzjazm, niż poprzednio [w starym systemie ocen]".
Jak podobają się wam XP-ki zamiast "pał" i "celujących"?