Razer Taipan do prawej i lewej ręki

Ten gamingowy gryzoń Razera wyróżnia się przede wszystkim symetryczną budową, dzięki czemu nadaje się dla graczy zarówno prawo-, jak i leworęcznych.

Na pierwszy rzut oka wydaje się mały i lekki, parametry zdradzają jednak, że od konkurencji jest co najwyżej nieco niższy, reszta wymiarów i waga są bowiem dość standardowe.

Jeśli chodzi o wygląd, to mimo srebrnych bocznych przycisków, podświetlanej rolki i logo (diody można wyłączyć) oraz "wlotów powietrza" wygląda dość skromnie. Użycie matowego plastiku z gumowymi wstawkami po bokach zapewnia za to dobry chwyt.

W środku siedzi laserowo-optyczny sensor o czułości 8200 dpi, zastosowany przez producenta po raz pierwszy. Na szczęście działa bardzo dobrze także z mniejszą i pozwala na dodatkowa kalibrację.

Reklama

Zaletą jest również sterownik Synapse 2.0, integrujący cały gamingowy sprzęt Razera, przechowujący konfigurację w chmurze i automatycznie dbający o aktualizacje.

Wady? Na pewno nie jest to urządzenie tanie, a jego symetryczna budowa nie dla każdego będzie zaletą. Na szczęście Taipan leży w dłoni bardzo pewnie, a na wygodę nie narzekałem nawet po kilku godzinach gry, choć oczywiście ergonomię najlepiej sprawdzić samemu przed zakupem.

Cechy produktu:

- Kształt dostosowany do potrzeb graczy prawo i leworęcznych

- Czujnik Dual Sensor System o czułości 8200 dpi

- Integracja z Razer Synapse 2.0

- Dziewięć programowalnych przycisków w technologii Hyperesponse

- Próbkowanie 1000Hz / czas reakcji 1ms

- Przyspieszenie do 200 cali na sekundę / 50g

- Kabel o długości 2.1m pokryty wytrzymałym tworzywem

- Przybliżony rozmiar: 124mm (długość) x 63mm (szerokość) x 36mm (wysokość)

- Przybliżona waga: 95g

Plusy:

+ dla prawo- i leworęcznych

+ bardzo dobry sensor z mozliwością kalibracji

+ sterownik Synapse 2.0

+ rozbudowane makra

Minusy:

- dla niektórych - symetryczna budowa

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy