RAGE wystarczy na 15 godzin

To może być jeden z najdłuższych shooterów ostatnich lat. Podczas gdy takie Call of Duty dają po sześć godzin zabawy, RAGE autorstwa id Software da ich aż piętnaście (mowa oczywiście o singlu).

Tim Willits, dyrektor kreatywny z id Software, oznajmił właśnie w wywiadzie dla amerykańskiego wydania Official Xbox Magazine, iż ukończenie kampanii w RAGE zajmie nam około piętnaście godzin. To prawie trzy razy więcej niż w Call of Duty: Black Ops czy Killzone 3.

Jednak na tych piętnastu godzinach nie będzie się musiało skończyć. Willits wytłumaczył, że RAGE osadzony jest w otwartym, postapokaliptycznym świecie, pełnym rzeczy, które będą mogły nas zatrzymać na jeszcze dłużej.

RAGE ma być grą na tyle obszerną, że id Software będzie ją musiało zawrzeć aż na dwóch dwuwarstwowych płytach DVD, jeśli chodzi o wersję na Xboksa 360. Nie wiadomo z kolei, jak to będzie wyglądało w przypadku edycji pecetowej. Wersja na PlayStation 3 zostanie wydana, tak jak zwykle, na dysku Blu-ray.

Reklama

RAGE może być ciekawą i perspektywiczną marką na rynku shooterów. Willits (ten sam, o którego wypowiedziach pisaliśmy powyżej) stwierdził jeszcze w ubiegłym roku, że id Software tworzy grę tak, aby spokojnie można było stworzyć sequel.

Premiera RAGE ma się odbyć już we wrześniu tego roku.

Zwiastun gry RAGE:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy