QuakeCon 2011: Nowa gra twórców Rage!

Wczoraj w nocy czasu polskiego rozpoczął się QuakeCon - konwent skierowany do wielbicieli gier id Software (a od jakiegoś czasu także Bethesdy).

Imprezę zainaugurowało wystąpienie legendy studia, Johna Carmacka, które w większości poświęcone było nadchodzącemu RAGE.

Przemówienie Carmacka dotyczyło głównie technicznych aspektów RAGE'a, które zainteresować powinni raczej jedynie developerów. Mimo to dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy.

Na początek ogłoszono wielką wyprzedaż gier od id Software i Bethesdy na Steamie, w ramach której w każdym kolejnym dniu QuakeConu przeceniane będą nowe produkcje. Pierwszą jest Brink, którą możemy nabyć za 24,99 euro (100,65 zł), zaś do niedzieli można w ten tytuł pograć za darmo (trzeba go ściągnąć ze Steama)! Cały czas można także kupić składający się z 30 gier pakiet QuakeCon Pack 2011, kosztujący 69,99 euro (281,91 zł).

Reklama

W trakcie swojego wystąpienia Carmack wyjawił, że rozpoczął prace nad "nowym projektem" i w związku z tym "sprawdza niektóre rzeczy". Co więcej, rezultaty "testów związanych z silnikiem" mogą być wprowadzone do RAGE za pomocą przyszłych aktualizacji. Dodał, że kocha PC i stwierdził, że komputery są "zwariowane" pod względem mocy obliczeniowej. Nic dziwnego - jak zdradził, id Software umieściło w swoim serwerze testowym 192 GB RAM-u.

Carmack wyjaśnił, że opracowany przez silnik jest dziesięciokrotnie wydajniejszy niż ten zaimplementowany w RAGE'u i id Software zamierza wydać PC-tową łatkę pozwalającą "przetestować dodatkowe korzyści". Przyznał również, że oprawa graficzna gry nie wygląda tak dobrze, jak powinna. Dlatego też jej twórcy rozważają po jej premierze wydanie na PC paczki z teksturami wysokiej rozdzielczości. Dodał również, że cała zawartość produkcji jest już gotowa, problemem jest jednak jej kod, który jest bardzo złożony.

"Jeśli zrezygnowalibyśmy nieco z tej złożoności, w czasie, w którym robiliśmy RAGE, moglibyśmy wydać dwie gry" - mówi Carmack. Wyjaśnił także, że sama produkcja poddawana jest obecnie testom i znajduje się w takim stanie, w jakim był Doom 3, kiedy po prostu po stworzeniu gry id Software wysyłało ją wydawcy.

W trakcie swojego przemówienia Carmack obiecał zresztą że po wydaniu RAGE'a, studio skoncentruje się na jak najszybszym opublikowaniu kodu źródłowego Dooma 3. Ma ukazać się jeszcze w tym roku. Programista namawiał także innych twórców gier do upubliczniania kodów swoich starych produkcji, co pomogłoby całej społeczności i samemu id Software.

Niestety po raz kolejny nie doczekaliśmy się zapowiedzi Dooma 4. Carmack wyjaśnił, że obecny rok jest "rokiem RAGE'a" i "naprawdę nie ma nic do powiedzenia o grze". Zdradził jednak, że będzie ona działała w 60 klatkach na sekundę na PC, potwierdził też informację, według której ludzie pracujący nad RAGE'm zajęli się Doomem. Dodał także, że id Software "wciąż ma nadzieję na zrobienie RAGE'a 2".

Z innych istotnych informacji:

- wykluczono stworzenie przeglądarkowej wersji Wolfensteina. Nic dziwnego - Carmack oznajmił, że poprzedni tego typu projekt, czyli Quake Live nie odniósł sukcesu z punktu biznesowego. Dlatego też m.in. następna część serii będzie pełnoprawną grą, choć na razie id Software nad nią nie pracuje;

- wszystkie przyszłe gry studia - za wyjątkiem RAGE'a - będą posiadały serwery dedykowane;

- Carmack nie jest zainteresowany tworzeniem gier na Linuxa lub Maca, choć id Software chciałoby wspierać oba systemy operacyjne;

- studio mogłoby wydawać produkcje na Androida, ale obecnie brakuje im środków i sił przerobowych;

- kod źródłowy silnika id Tech 5 może zostać opublikowany... w ciągu dziesięciu kolejnych lat.

Na QuakeConie zaprezentowano także nowy trailer RAGE. Świetny zwiastun składa się z fragmentów intra gry, możemy jednak na nim także zobaczyć także trochę gameplayu.

Przedstawiciele studia id Software poinformowali również, że przez cały tydzień z AppStore będzie można pobrać za darmo RAGE w wersji na iUrządzenia. Warunkiem jest osiągnięcie przez profil produkcji na Facebooku 100 tysięcy "lajków". Od wczoraj użytkownicy usługi Xbox Live mogą także kupować swoim wirtualnym awatarom ciuchy i przedmioty związane z grą.

Przeczytaj także o kolejnej odsłonie gry Rage

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy