Portal 2 będzie ostatnią grą Valve dla jednego gracza?
Jedną z najmocniejszych stron Valve jest umiejętność tworzenia kampanii dla jednego gracza, na określenie miodności których brakuje nawet przymiotników.
Co by było gdyby Portal 2 miał zostać ich ostatnią grą zawierającą w sobie odizolowany tryb dla pojedynczego gracza?
Wspomniał o tym kanadyjski dziennikarz Geoff Keighley w The Final Hours of Portal 2 (aplikacji na iPada za dwa dolary, w której różni ludzie opowiadają różne rzeczy na temat powstawania tej produkcji) mówiąc, że Portal 2 będzie prawdopodobnie ostatnią grą Valve z wyizolowanym trybem single player.
Gdyby była to plotka i domysły - nie byłoby problemu, jednak przez świąteczny weekend Geoff potwierdził, że ta informacja pochodzi bezpośrednio od Valve... Ale - na szczęście! - podkreślił też, że wypowiedź Valve zawierała słowo "prawdopodobnie", co znaczy że żadna decyzja jeszcze nie zapadła.
Brzmi to bardzo, bardzo dziwnie biorąc pod uwagę, że jeszcze nie tak dawno temu przedstawiciel firmy powiedział, że nie każda gra musi mieć multi.
Wyobrażacie sobie Half-Life 3 bez trybu dla pojedynczego gracza, ale z wymuszonym co-opem, czy prowadzonymi przez komputer przygłupami? Niech mi niebo na głowę spadnie, bo nie chcę o tym słyszeć.