Poradnik młodego gangstera...

...czyli od czego rozpocząć swoją przygodę z Mafią?

Nie zapominajmy, że jeśli chodzi o tematykę gangsterską to kinematografia może szczycić się znacznie większymi osiągnięciami, niż branża gier. W zasadzie na rynku liczą się tylko dwie serie - Grand Theft Auto oraz Mafia, która właśnie doczekała się kontynuacji.

A filmy? Tych jest przynajmniej kilkadziesiąt. Poniżej postaram się przybliżyć trzy najważniejsze pozycje opowiadające o gangsterach, które w moim prywatnym rankingu są również najlepsze.

Ojciec Chrzestny

Jeden z najbardziej znanych filmów gangsterskich, który kojarzą nawet osoby niezbyt zainteresowane tematyką mafijną. Obraz oparty na książce Maria Puzo o tym samym tytule opowiada o losach mafijnej rodziny z Nowego Jorku - Corleone. Poznajemy przede wszystkim historię Vito Corleone, władcy przestępczej organizacji oraz jego synów - Michaela, Sonny'ego, Freda i Toma, a także ich rodzin.

Reklama

To co urzeka podczas oglądania Ojca Chrzestnego to ukazanie przez reżysera zarówno strony stricte mafijnej, ciemnych interesów rodziny, jak i prywatnego życia bohaterów. Z jednej strony możemy obserwować, jak bezwzględni gangsterzy zabijają z zimną krwią, a z drugiej towarzyszyć im podczas dokonywania wyborów, z którymi spotyka się praktycznie każdy z nas. Ojciec Chrzestny jest tym typem filmu, który nie marnuje licencji bestsellerowej powieści. Scenariusz napisany zarówno przez Coppolę (reżyser) jak i Puzo (autor książki) jest małym mistrzostwem świata, a gra aktorów to najwyższa półka kinematografii. W najważniejsze postaci w filmie wcielili się czołowi aktorzy, jak Marlon Brando nagrodzony za rolę w Ojcu Chrzestnym Oskarem, czy Al Pacino do dziś kojarzony z kinem gangsterskim.

Ojciec Chrzestny to absolutny klasyk, który powinien zobaczyć każdy, kto choć trochę interesuje się tematyką zorganizowanej przestępczości. Francis Coppola pokazał nam obraz powojennej Ameryki rządzonej nie przez brutalnych gangsterów, a honor i zasady, których próżno szukać w dzisiejszym przestępczym półświatku.

Chłopcy z ferajny

Dzięki Chłopcom z ferajny Martina Scorsese (ang. Goodfellas), podobnie jak w przypadku Ojca Chrzestnego możemy zobaczyć działania mafii w Nowym Jorku (chociaż tutaj mamy do czynienia z okresem nieco późniejszym niż w filmie Coppoli). Film opowiada historię Henry'ego Hilla, który od młodości był zafascynowany mafijnym światem i chciał zostać jednym z tytułowych chłopców z ferajny.

Warto tutaj zaznaczyć, że film został oparty na książce Wiseguy Nicholasa Pileggiego, która zaliczana jest do literatury faktu. Wielu krytyków uważa, że przez to film jest bardziej autentyczny i pokazuje bardziej prawdziwy obraz organizacji przestępczej, niż Ojciec Chrzestny, w którym Coppola wykreował gangsterów niemalże na bohaterów. Nietrudno się domyślić, że film jest również bardziej brutalny - scena masakrowania twarzy jednego z bohaterów jest niemalże kultowa.

W Chłopcach z ferajny nie widać już znanego z Ojca Chrzestnego nacisku na ukazanie honorowych zasad rządzących mafią. Dostajemy za to obraz organizacji, której brutalni członkowie bawią się w najlepsze opływając w luksusy dzięki prowadzonym przez siebie ciemnym interesom. Warto dodać, że fabuła Chłopców z ferajny najbardziej przypomina historię znaną z pierwszej części Mafii. Dlaczego? Kto grał w dzieło Illusion Softworks zapewne się domyśla - pozostałym nie chcę psuć zabawy z odkrywania zarówno gry, jak i jednego z najlepszych filmów gangsterskich w historii.

Człowiek z blizną

Człowiek z blizną Briana de Palmy pokazuje nam już amerykańską gangsterkę w latach 80. I choć film ten powinien pojawić się bardziej w kontekście GTA: Vice City, niż Mafii to nie należy zapomnieć, że jest to jeden z najważniejszych obrazów w historii kina gangsterskiego.

Tony Montana (w tej roli Al Pacino), uchodźca z Kuby przybywa na początku lat 80 do wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Dzięki wrodzonemu sprytowi i braku praktycznie jakichkolwiek zasad moralnych bardzo szybko zdobywa uznanie wśród lokalnych bossów mafijnego półświatka. Tony pnie się po szczeblach gangsterskiej drabiny, by w końcu samemu stać się królem narkotykowego imperium.

Brian de Palma, reżyser filmu, w mistrzowski sposób parodiuje i bawi się mitem amerykańskiego snu. Na przykładzie Tony'ego Montany pokazuje, że nie wszystko jest takie łatwe, jak może się wydawać - nawet w wyśnionej przez wielu Ameryce. Pokazuje jak w łatwy sposób z człowieka żądnego sukcesu i wzbogacenia się można zmienić się w bezdusznego, pozbawionego jakichkolwiek uczuć potwora. Nikogo nie zaskoczy chyba fakt, że historia Tony'ego nie kończy się happy endem, ale... jak kończy się amerykański sen głównego bohatera - to koniecznie musicie sprawdzić sami.

Warto dodać, że w popkulturze znajduje się bardzo dużo nawiązań do Człowieka z blizną. Mowa oczywiście o wspomnianym wcześniej Grand Theft Auto: Vice City, czy cytacie, który zna praktycznie każdy - Say hello to my little friend. Odniesienia do Tony'ego Montany znaleźć możemy także w wielu rapowych piosenkach, czy nawet grze Duke Nukem Manhattan Project.

Jesteś gotowy?

Pamiętajcie, że opisane powyżej trzy filmy to jedynie absolutne klasyki, które powinien znać każdy fan kina gangsterskiego. W kolejce czekać powinny jednak także takie produkcje jak choćby Nietykalni, Donnie Brasco, czy Wróg Publiczny. Filmy opowiadające o mafii mają bardzo długą historię i na prawdziwego fana tego typu obrazów czeka kilkadziesiąt wartych uwagi pozycji. Fani seriali również nie mają na co narzekać - Rodzina Soprano, czy Odwróceni (naprawdę dobry polski serial) to również absolutne "must watche" - to już jednak zupełnie inne, współczesne klimaty...

P.S. Radzę trzymać się z daleka od "Świadka Koronnego" - mimo iż film opowiada o kulisach działania polskiej mafii to nie jest warty poświęcenia nawet pięciu minut czasu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gangsterzy | filmy | obraz | chrzestny | ojciec | poradnik | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy