Polski rynek gier - gra co piąty z nas

Na świecie wartość rynku przekroczyła już 30 mld dolarów. W Stanach Zjednoczonych wartość rynku gier komputerowych w 2007 roku oszacowano na ponad 9,5 mld dolarów.

Jeżeli chodzi o Europę, to pierwsze miejsce zajmuje Wielka Brytania (3,43 mld dolarów). Tuż za nią są Niemcy (2,14 mld dolarów).

Według szacunków, polski rynek gier komputerowych jest wart obecnie ponad 700 mln złotych (około 330 mln dolarów) i będzie się rozwijał w tempie około 20 procent rocznie - czyli zbliżonym do tempa rozwoju rynku światowego. W 2009 roku przekroczy więc miliard złotych.

Choć pewnie większość osób uważa gry komputerowe za domenę nastolatków, okazuje się, że w Polsce wcale nie należą oni do większości. Prawie co drugi gracz w Polsce ma od 25 do 50 lat. Ta sytuacja może wynikać z prostej przyczyny: pierwsze pecety zaczęły być dla nas dostępne na początku lat dziewięćdziesiątych. Nie wspominając o maszynach typu Commodore C64, ZX Spectrum, Amidze 500 czy ATARI. Dzisiejsi czterdziestolatkowie zaczynali swoją przygodę z grami mając około dwadzieścia lat i jak wynika z badań, z biegiem czasu wcale nie zrezygnowali z tej formy rozrywki.

Reklama

W USA 39 proc. graczy to kobiety, z kolei w Europie Zachodniej wskaźnik ten wynosi 25 proc., a w naszym kraju aż 41 proc. (według Nicolas Games i badań Millward Brown SMG/KRC TGI/NetTrack 2007).

Jeżeli chodzi o wydatki, statystyczny Polak przeznaczył w 2007 roku ponad trzy razy mniej środków na gry niż przeciętny Amerykanin i sześć razy mniej niż Brytyjczyk.

(Money.pl)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy