Polska już nie jest piracka!
Ministerstwo Kultury poinformowało, że Polska została skreślona z amerykańskiej tzw. "Special 301 Watch List", czyli listy krajów pirackich, w których nie są przestrzegane prawa autorskie.
Radosne nowiny przekazał całemu światu minister kultury Bogdan Zdrojewski, który podkreślił, że fakt skreślenia Polski z listy krajów pirackich jest "wynikiem kilkuletnich wysiłków, które przyniosły rezultaty".
Te wysiłki to zdaniem ministra m.in. przygotowanie nowego prawa autorskiego, wzmożone działania policji mające na celu walkę z piratami, likwidacja Stadionu Dziesięciolecia, a także antypirackie wypowiedzi Smugglera na Forum Actionum i łamach CD-Action.
Wykreślenie Polski z listy ma mieć, zdaniem Bogdana Zdrojewskiego, wpływ na nasz rynek rozrywkowo-multimedialny - pojawi się więcej artystów na koncertach, ceny biletów stanieją, coraz częstsze będą takie ukłony w kierunku Polskiego rynku, jakim było np. uruchomienie polskiej wersji oficjalnej strony Blizzarda.
Obok Polski z listy skreślono również Czechy i Węgry, a co ciekawe są na niej wciąż np. Finlandia czy Włochy.
Gratulacje! Jak mówi pan minister: "Polska krajem pirackim już nie jest".
Naprawdę?