Polacy przygotowują pecetową wersję Devil May Cry

Jedna z najbardziej oczekiwanych gier ukaże się najpierw na konsolach, a dopiero później na komputerach osobistych. O jakość pecetowej konwersji zadba polska firma - QLOC.

Alex Jones, producent z amerykańskiego oddziału Capcomu, poinformował w rozmowie z serwisu Eurogamer, że pecetowa wersja DMC: Devil May Cry ukaże się po wydaniu konsolowym. Obecnie autorzy konwersji robią, co mogą, aby gra trafiła na komputery osobiste najszybciej jak to możliwe.

Co dla nas najciekawsze, autorzy ci to pracownicy polskiej - a dokładnie warszawskiej - firmy, QLOC. To specjaliści od lokalizacji oraz portów gier wideo, którzy doświadczenie zdobywali już przy innych produkcjach Capcomu, takich jak Super Street Fighter 4 Arcade Edition czy Street Fighter X Tekken. To także (od niedawna) licencjonowany deweloper gier na nową konsolę Nintendo, Wii U.

Reklama

Przeniesienie odpowiedzialności za pecetowy port DMC: Devil May Cry może być przyczyną pewnych opóźnień z powodów logistycznych, ale Jones obiecał, że obie firmy - Capcom i QLOC - robią, co tylko możliwe, by oddać gotowy produkt jak najwcześniej po premierze konsolowej wersji. Nie był jednak w stanie określić chociaż mniej więcej, kiedy możemy się spodziewać komputerowego wydania.

Pecetowa wersja DMC: Devil May Cry ma działać wyraźnie płynniej niż konsolowa. To oczywiście zasługa bardziej nowoczesnego sprzętu, dostępnego na komputerach osobistych. Na konsolach nowe przygody Dantego mają funkcjonować z płynnością 30 klatek na sekundę. Nie wiemy, ile dokładnie klatek będzie się dało "wycisnąć" na pecetach, ale podwojenie tej liczby powinno być wykonalne.

DMC: Devil May Cry w wersjach na Xboksa 360 i PlayStation 3 pojawi się w sklepach 15 stycznia przyszłego roku. W grze znów wcielimy się w znanego z poprzednich części Dantego, tyle że tym razem w młodszego o kilkanaście lat.

Pecetowcy muszą zapomnieć o tej grze

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama