Pierwsze informacje o Deadliest Catch Alaskan

Użytkownicy X360 i PC już niebawem będą mogli zakosztować smaku żeglarskiego żywota, wypływając na wirtualne Morze Beringa.

Liquid Dragon Studios ogłosiło, iż pracuje nad symulatorem łodzi rybackiej, Deadliest Catch Alaskan Storm, który ma ukazać się jeszcze w tym roku.

W grze wcielimy się w kapitana kutra rybackiego, zajmującego się poławianiem krabów w zatokach na Morzu Beringa. Producenci dostarczą nam pięć realistycznych statków, wśród których znajdą się Northwestern i Cornelia Marie. Oprócz tego zostanie nam udostępniona opcja stworzenia własnej łajby. W boju z falami i lodowcami pomagać nam będzie wyselekcjonowana ekipa żeglarska, podatna na zmęczenie, przepracowanie czy też głód. Wśród rekrutów znajdują się autentyczne nazwiska kapitanów oraz marynarzy.

Reklama

Najistotniejszą cechą gry ma być realizm. Dokładnie odwzorowana mapa morza uwzględni cztery główne zatoki, a jej linia brzegowa wynosić będzie 34 000 mil. Jak wynika z zapewnień twórców, w Deadliest Catch Alaskan Storm zmierzymy się z czterdziestometrowymi falami, starannie dopracowanymi pod względem graficznym - wizualizacje morza mają być dużym atutem produkcji. Sukces naszego połowu zależeć będzie od dyspozycji ekipy, statku, a także pory roku, którą wybierzemy - głównie, ze względu na pogodę panującą w kolejnych częściach sezonu rybackiego.

Liquid Dragon Studios planuje wydanie gry w kwietniu bieżącego roku. Nie jest znana data polskiej premiery.

Gry-Online
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy