Painkiller: Grałeś w pirata? Jesteś namierzony...

Bezprecedensowa sprawa związana z piractwem w Polsce.

Jak donosi Webhosting.pl, jeden z czołowych dostawców internetu w naszym kraju, firma Homegrown Games, twórcy gry Painkiller: Resurrection, zdobyła "setki adresów IP klientów", którzy grali w nią na piratach. Z Polski!

O sprawie poinformowano już kilka dni temu, ale temat podjęło zaledwie kilka blogów. Tym bardziej trudno zweryfikować jej prawdziwość. Autor newsa ze strony webhosting.pl przedstawia go jako "informację własną", ale zaczyna od słów "Jak wynika z niepotwierdzonych jeszcze informacji".

Załóżmy jednak, że to prawda:

"Właściciel praw autorskich do gry Painkiller: Resurrection, firma Homegrown Games, zdobyła setki adresów IP klientów sieci Netia, którzy używali nielegalnych kopii do grania w trybie multiplayer. Teraz do sądu trafił pozew, w którym firma żąda udostępnienia danych osobowych od polskiego operatora.

Reklama

Firma posiada nie tylko adresy IP, lecz również informację o hoście, godzinie logowania do gry oraz wylogowywania się z niej. Bez dodatkowych danych użytkownicy mogliby się czuć bezpiecznie i pewnie, ponieważ Netia w swojej sieci wykorzystuje dynamicznie adresy IP.

W świetle prawa polskiego pozew, który został złożony, jest na ogół czystą formalnością. Wszystko zależy od tego czy sąd uzna, że osoby te złamały prawo. W przypadku, kiedy sąd zgodzi się z właścicielami praw autorskich, Netia będzie musiała wydać dane osobowe użytkowników".

A wtedy Homegrown Games będzie mogło złożyć pozew do sądu już przeciwko konkretnym użytkownikom. Zastanawia skuteczność firmy w pozyskaniu adresów IP - najprawdopodobniej udało się to zrobić przy użyciu fragmentu kodu zaszytego w samej grze.

CDA
Dowiedz się więcej na temat: firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy