Oszukiwał w CS-a, dostał headknife'a

Jeżeli przypadkiem znajdziecie się w chińskiej kafejce internetowej, to nawet nie myślcie o odpalaniu jakichkolwiek aimbotów czy wallhacków.

O tym, że to zły pomysł, przekonał się ostatnio pewien 17-latek.

Oszuści w grach on-line byli, są i będą. Tego chyba nic nie zmieni. Na szczęście algorytmy wykrywające cheaterów stają się coraz lepsze, ale i tak do niemalże każdego sieciowego FPS-a są dostępne jakieś wallhacki czy aimboty. Uczciwi gracze mogą w tej sytuacji tylko opuszczać serwery i zgłaszać oszustów do adminów. No chyba, że jesteście młodymi Chińczykami mieszkającymi w prowincji Jilin na północy tego kraju.

Otóż w zeszłym tygodniu w jednej z tamtejszych kafejek internetowych pewien 17-latek został przyłapany na używaniu wallhacka w Counter-Strike'u. Tak rozzłościło to jego towarzyszy, że postanowili oni wybić mu ten pomysł z głowy, a właściwie... wbić w głowę nóż. Ostrze przeszło przez całą szerokość mózgu zatrzymując się dopiero na kościach czaszki po drugiej stronie.

Reklama

Chłopak miał naprawdę wiele szczęścia - nóż nie poczynił żadnych poważniejszych szkód mimo, że przeszedł przez obszar odpowiedzialny za motorykę ciała. Obecnie 17-letni oszust pozostaje w szpitalu na obserwacji ze względu na to, że 30-cm ostrze było nieco zardzewiałe. Lekarze chcą się upewnić, że żadne szkodliwe drobiny nie pozostały w organizmie pacjenta.

Sprawcy ataku uciekli z miejsca zdarzenia.

gram.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy