Oldschoolowe RPG tylko dla pecetowców

Project Eternity jeden z najbardziej interesujących projektów dla wszystkich miłośników RPG-ów. Wiemy już, że tylko dla tych, którzy grają na pecetach. Jego twórcy nie przewidują przenosin na konsole.

W wywiadzie dla portalu GamesIndustry.biz Feargus Urquhart, prezes studia Obsidian Entertainment, stwierdził, że Project Enternity został zaplanowany jako RPG wyłącznie pecetowe. Do tej pory nic się w tej kwestii nie zmieniło - twórcy nie planują przenoszenia gry na konsole ani tablety.

"To gra, która wraca do korzeni wielkich gier RPG z przeszłości, w których wykorzystywano klawiaturę i myszkę. Nie sądzę, że gry konsolowe nie są świetne - są po prostu inne" - wyjaśnił Urquhart.

"Jest ogromna różnica pomiędzy Baldur's Gate: Dark Alliance [gra wydana na konsole - red.] a Baldur's Gate 2 [gra wydana tylko na komputery osobiste - znów red.]. I nie zamierzamy tworzyć czegoś pomiędzy. Możemy zrobić albo jedno, albo drugie - i zdecydowaliśmy, że zrobimy to w stylu pecetowym, i zamierzamy zrobić to dobrze" - dodał Urquhart..

Reklama

Project Eternity ma być hołdem dla klasycznych RPG-ów sprzed lat, takich jak wspomniany Baldur's Gate, Icewind Dale czy Planescape: Torment. Wśród osób, które pracują nad grą, znajdują się ludzie, którzy na tym gatunku zjedli zęby. Nazwisko chociażby Feargusa Urquharta powinno mówić wszystko.

Zainteresowanie graczy Project Eternity jest ogromne. Gra została umieszczona w portalu Kickstarter, przez który autorzy chcieli zebrać środki na dokończenie produkcji. Potrzebowali nieco ponad miliona dolarów.

Taką kwotę uzbierali w ciągu zaledwie doby! Teraz w puli są już prawie dwa miliony dolarów. Dzięki całej nadwyżce Obisidian będzie mogło wprowadzić do gry nowe treści (NPC-ów, lokacje itp.), jak również przygotować wersje na MacBooki i na Linuksa.

Jest już demo XCOM: Enemy Unknown

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy