Nowy system zabezpieczania gier!

Amerykańskie Entertainment Merchants Association, czyli Stowarzyszenie Sprzedawców Rozrywki, pracuje nad nowym systemem zabezpieczania gier, który ma ograniczyć ich kradzież.

Wejdzie w życie już pod koniec przyszłego roku.

Nowy system ma zaoszczędzić sprzedawcom gier 6 miliardów dolarów w skali roku, co Entertainment Merchants Association dowodzi we właśnie opublikowanym dokumencie, zatytułowanym "Project Lazarus: Study of Benefit Denial".

EMA od razu jednak zastrzega, że nie chodzi tu o żadną nową wersję zabezpieczeń DRM, czy jakichkolwiek innych rozwiązań mających ograniczyć piractwo - Project Lazarus to system, który ma uchronić sieci handlowe przed kradzieżą pudełek z półek, magazynów i transportów. Technologia ma polegać na tym, że gry znajdujące się w opakowania będą nieaktywne, a pełną funkcjonalność nada im dopiero zeskanowanie specjalnym urządzeniem znajdującym się przy kasie i wykorzystującym w działaniu fale radiowe.Wygląda dość rozsądnie, ale powstaje pytanie - czy takiego systemu nie można wykorzystać w jakiś sposób przeciwko graczom?

Reklama
CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy