noobz: Najgorszy film o graczach już niedługo. Wpisujcie miasta...

Walczymy o dobre imię gier, uświadamiamy świat o ich popkulturowym znaczeniu, a potem coś się dzieje i całe staranie idzie w... niebyt.

Czerstwa, szafująca głupimi stereotypami pseudokomedia noobz, niby pokazująca życie graczy od środka, jednak nie umarła śmiercią naturalną i pod koniec stycznia wejdzie do kin. Oby nie u nas.

Wątpliwą jakość noobz wylewającą się ze zwiastunów streścił niegdyś jeden z redaktorów serwisu www.cdaction.pl. Wówczas mówiono o premierze latem zeszłego roku. Ta się nie odbyła, mogliśmy więc mieć nadzieję, że filmowy bubel nie ujrzy światła dziennego.

Reklama

Niestety, ujrzy. Pojawił się bowiem nowy zwiastun i informacja, że 25 stycznia noobz zażenuje tę garstkę widzów, która zdecyduje się przejść do kina i obejrzeć ten wybryk kinematografii. Cztery dni później ten hit sezonu wjedzie na sklepowe półki na płytach DVD.

Łączymy się w bólu z nabywcami biletów oraz płyt i trzymamy kciuki, żeby żaden polski dystrybutor nie pokusił się o wydanie noobz w Polsce.

Tak "niegrzeczna" gra, że był problem z jej wydaniem

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama