Nie będzie przygodówki pod marką Call of Duty

W 2009 roku Michael Condrey i Glen Schofield opuścili Electronic Arts, aby uformować Sledgehammer Games, które w efekcie wcielone przez Activision zabrało się za kolejną grę z cyklu Call of Duty. Jak się okazuje, nowe studio miało w tamtym czasie wybór: tworzyć własną grę przygodową pod znaną marką lub pomóc Infinity Ward w pracach nad Call of Duty: Modern Warfare 3. Wybrali tę drugą opcję.

W związku z tym gra przygodowa Call of Duty nie pojawi się na rynku, choć do końca nie należy tego przekreślać. "Prawdopodobnie ją anulujemy" - zaczyna rozmowę z dziennikarzami portalu CVG Glen Schofield. "Wydawca dał nam wybór. Chcecie pracować nad Modern Warfare 3, czy kontynuować pracę nad tym. Nam ta praca się podobała. Miała to być produkcja pokazująca akcję z perspektywy trzeciej osoby i oferowała naprawdę sporo ciekawych rzeczy" - zdradza producent.

W tej chwili po zakończeniu prac nad Modern Warfare 3, studio Sledgehammer Games chce wprowadzić na rynek własną grę, która nie będzie bazować na marce Call of Duty. Jednocześnie producent nie wyklucza, że w przyszłości znowu wspomoże Activision i Infinity Ward.

"Teraz będziemy działać sami nad naszym własnym projektem. Dzięki temu, że mogliśmy wspólnie pracować nad tak dużą produkcją, jaką jest Modern Warfare 3, nasze zespoły znacznie się powiększyły. Zatrudniliśmy sporo nowych ludzi i stworzyliśmy mocne studia. Dzięki temu w Sledgehammer Games i Infinity Ward pracę znalazło łącznie ponad 100 osób" - opowiada Glen Schofield.

"wW tej chwili najlepszą rzeczą dla Activision jak i Sledgehammer Games jest z pewnością rozłąka i praca nad własną grą. Chociaż nie wykluczam w przyszłości kontynuowania pracy nad marką Call of Duty" - dodaje na koniec współtwórca Modern Warfare 3.

O efektach kooperacji Infinity Ward oraz Sledgehammer Games przekonamy się 8 listopada, kiedy to Call of Duty: Modern Warfare 3 trafi do sklepów.

Dowiedz się więcej na temat silnika graficznego w Call of Duty: Modern Warfare 3