Need for Speed pokona Gran Turismo?

To brzmi niewiarygodnie, ale Electronic Arts ma wobec kontynuacji Need for Speed: Shift bardzo wysokie wymagania. Produkcja ma być lepsza niż król królów - Gran Turismo.

Nie wiemy, co prawda, jakiej jakości jest piąta odsłona Gran Turismo 5, jednak w pierwszej chwili ciężko uwierzyć w to, że mogłaby zostać pobita przez jakiegoś Need for Speeda. No dobra, nie przez "jakiegoś", lecz wiadomo wszem i wobec, iż ostatni NFS (Shift, nie Hot Pursuit) i ostatnie Gran Turismo pochodziły z dwóch zupełnie innych bajek.

Ale już dziś Patrick Soderlund, starszy wiceprezes Electronic Arts, podejmuje wyzwanie, twierdząc, że Need for Speed: Shift 2 może być bezpośrednią konkurencją dla Gran Turismo 5. Przyznaje, że wydany ostatnio Need for Speed: Hot Pursuit nie jest w stanie konkurować z megaprodukcją Sony (mimo że w pewnym zakresie będzie musiał walczyć o podobną klientelę), lecz drugi Shift ma już być na to gotowy.

Reklama

Niewątpliwie Need for Speed ma ostatnio tendencję zwyżkową. Wydany w ubiegłym roku Shift był w porównaniu do trzech poprzednich odsłon naprawdę niezły, a wypuszczony niedawno Hot Pursuit to już naprawdę ścisła czołówka w gatunku ścigałek (przede wszystkim tych zręcznościowych). Jeśli dalej wszystko będzie szło w tym kierunku, Shift 2: Unleashed rzeczywiście będzie mógł powalczyć z najlepszymi.

Shift 2: Unleashed został zapowiedziany w ubiegłym tygodniu. Jego premiera planowana jest na przyszłoroczny marzec. Gra, tradycyjnie, zostanie wydana na PC, X360 i PS3.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy