Najwięksi nieobecni targów E3 2012

Electronic Entertainment Expo to obok Gamescomu największe targi elektronicznej rozrywki na świecie.

Co roku specjalnie z myślą o kilkudniowym evencie w Los Angeles najwięksi giganci branżowi przygotowują specjalne zwiastuny oraz informacje na temat oczekiwanych przez fanów gier.

Mimo niewątpliwie ogromnej rangi E3, część wydawców i studiów deweloperskich, nawet tych najbardziej uznanych, rezygnuje z udziału w imprezie. Za portalem CVG przygotowaliśmy skromną listę pięciu wzbudzających wielkie emocje gier, których zabraknie na tegorocznej edycji targów.

Na miejscu piątym uplasował się Half-Life 3. Mimo iż od premiery "dwójki" minęło już prawie 10 lat, dla milionów graczy to właśnie seria Valve jest niedościgłym wzorem dla wszystkich pierwszoosobowych shooterów. Niestety, choć zakochani w Half-Life fani domagają się od dłuższego czasu oficjalnej zapowiedzi "trójki", Valve pozostaje nieugięte i milczy w tym temacie jak grób. Czy naprawdę musimy czekać jeszcze rok?

Reklama

Miejsce czwarte przypadło GTA V. Zapomnijcie o tatuażach na przedramieniu i oszałamiających pokazach. Rockstar, podobnie jak Blizzard, ma taką renomę, że może sobie pozwolić na ustalanie własnych warunków gry. Grand Theft Auto V schował się w cień, aby nie zakłócać premiery Maksa Payne'a 3. Od tego czasu minęły jednak już ponad trzy tygodnie, fani mieli więc nadzieję, że... Nic z tego moi drodzy, musimy cierpliwie czekać.

Najniższe miejsce na pudle zajął BioShock: Infinite, pierwszoosobowy shooter, w którym zdążyliśmy się już na zabój zakochać. Niestety, Ken Levine, dyrektor kreatywny i współzałożyciel Irrational Games podjął decyzję, że najnowsza odsłona innowacyjnej serii nie zagości w Los Angeles. Dlaczego? Sens tłumaczeń Levine'a zamyka się w ulubionym motto... Blizzarda: "It's not ready yet; when it's ready - it's ready." Sorry.

Na drugim miejscu uplasował się Metal Gear Solid 5. Cóż z tego, że na E3 zobaczymy Metal Gear Rising: Revengeance, skoro tej najbardziej oczekiwanej odsłony legendarnej serii nie będzie? Podobnie jak silnika Fox Engine. Cóż, sam Hideo Kojima jak najbardziej w Los Angeles się pojawi, jednak słynny deweloper doszedł do wniosku, że dwa grzyby w barszczu to o jeden za dużo, a Metal Gear Solid 5 to na tyle mocny tytuł, że zasługuje na prezentację solo, bez irytujących produkcji konkurentów dookoła.

Wreszcie, niechlubne (z punktu widzenia fanów) złoto przypadło Doom 4. Wiemy, że id Software pracuje nad sequelem jednego z najsłynniejszych shooterów wszech czasów. Widzieliśmy screeny. Wiemy, że Doom 3: BFG Edition ukaże się jeszcze w tym roku. Wiemy, że nad "czwórką" pracuje większość teamu odpowiedzialnego za Rage. Niestety, wiemy także, że Doom 4 w tym roku nie ukaże się na pewno. W tej branży tak już jest - chwila radości i całe lata czekania...

E3 2012: Relacja prosto z Los Angeles. Bądź na bieżąco!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy