Michael Pachter: "Activision to chciwe świnie"
Najbardziej znany branżowy analityk Michael Pachter znowu w akcji. Tym razem stwierdził, że Activision to "zachłanne, grube świnie". Czego dotyczyła jego wypowiedź?
Słowa te padły w trakcie przemówienia Pachtera na konferencji Game Monetization Summit. Uzasadniał nimi fakt, że Activision będzie pobierało opłaty za rozgrywkę sieciową w Destiny - nowej grze Bungie tworzonej na zlecenie firmy Bobby'ego Koticka.
"Nowa gra Bungie będzie (w podstawowej wersji - przyp. red.) nastawiona wyłącznie na kampanię dla pojedynczego gracza. Multiplayer będzie wymagać opłacania miesięcznego abonamentu. Tylko Activision może wypróbować tę strategię, ponieważ to chciwe świnie i są odważni" - stwierdził Pachter.
Analityk przewiduje również, że Activision wkrótce wykupi Take-Two. Co prawda nie przynosi ono - według Pachtera - dużych zysków, ale ma kilka świetnych marek (z GTA na czele), co sprawia, że jest "atrakcyjne". Kolejną firmą, która powinna się znaleźć na celowniku koncernu Bobby'ego Koticka, jest Zynga. Mało prawdopodobne wydaje się przejęcie THQ, ponieważ inwestowanie w tę spółkę nie ma sensu.
Pachter poruszył też kwestię Wii U - przewiduje, że konsola nie osiągnie sukcesu porównywalnego ze swoją poprzedniczką.
"Myślę, że pomimo początkowego wsparcia przy premierze zobaczymy, że nikt nie zechce wydawać swoich gier na Wii U. Nie sądzę, by każda planowana na przyszły rok produkcja ukazywała się również na tej platformie. Kiedy pojawią się next-geny, będą lepsze od Wii U. Tegoroczne Call of Duty na tej konsoli jest niesamowite. Problem leży w tym, że multiplayer w CoD-zie opiera się na społeczności, a gdy tylko cztery osoby grają w niego na Wii U, nie ma zabawy. Nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi urządzenia Nintendo i nie powie: "zamierzam na nim grać w Call of Duty". To tak jakby stwierdzić, że rezygnuje się z Facebooka na rzecz Google+" - zaznaczył Pachter.