Kopniak z półobrotu na komórkach

Właściwie, to Chuck Norris jest tak wspaniałą postacią, że powinien pojawiać się w każdej grze wideo. Z jakiegoś powodu tak nie jest, jednak na horyzoncie widać już Chuck Norris: Bring on the Pain ze studia Gameloft.

Ponoć ma dwie prędkości: Chodzenie i Zabijanie. Ponoć jest jedyną osobą, która pokonała ściankę w tenisa. Niektórzy mówią nawet, że umarł jakieś 10 lat temu, ale śmierć boi się mu o tym powiedzieć. Chyba wiadomo już o kim mowa - o Chucku Norrisie.

Publikując ten wstęp oczywiście nie chcemy się pochwalić, że odkryliśmy internetowy fenomen sprzed 2 lat. Chcemy tylko donieść, że Carlos Ray Norris Jr, bo tak brzmi prawdziwe imię tej niebanalnej postaci, wkrótce dorobi się kolejnej gry wideo ze swoim udziałem. Niektórzy mogą pamiętać Chuck Norris Superkicks na Atari 2600, ale stawiamy garść orzechów, że większość graczy tej produkcji na oczy nie widziała. Dlatego też jedno z największych studiów deweloperskich związanych z komórkami, Gameloft, ogłosiło wydanie Chuck Norris: Bring on the Pain.

Reklama

Produkcja ta ma szanse odnieść spory sukces - czerpie bowiem całymi wiadrami z tzw. "Faktów Chucka Norrisa". Zadaniem gracza w Chuck Norris: Bring on the Pain jest pokonanie Fidela Castro i Kima Jong-ila, czyli obalenie ostatnich ostoi komunizmu na świecie. Jednak myliłby się ten, kto uzna, że będzie to zwykła "mordoklepka". Gameloft obiecuje, że w grze zostanie zaimplementowane edytowalne otoczenie - będzie można niszczyć domy kopniakiem z pół obrotu lub karczować lasy karabinem maszynowym. Poza tym miłym dodatkiem będzie możliwość ustawienia własnego (albo znajomych/nielubianej osoby) zdjęcia w miejsce twarzy przeciwników Chucka.

Premiera gry w sierpniu.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: wideo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama