Konsole są za stare na nową grę twórcy Braida

Jonathan Blow, twórca świetnej platformówki Braid, pracuje obecnie nad swoim kolejnym projektem, czyli grą The Witness.

Ukaże się ona tylko na PC i iUrządzeniach, omijając konsole. Dlaczego? W jednym z wywiadów projektant wyjaśnił, że są one "za stare". W wywiadzie dla magazynu Edge Jonathan Blow stwierdził, że zarówno Xbox 360, jak i PlayStation 3 są za stare. Dlatego też jego najnowsza gra, The Witness, nie trafi na te platformy.

"Lubimy X360 i PS3, ale mają one ponad pięć lat, a to sporo w tej branży. Sztuczki, które musielibyśmy zastosować, by The Witness działało na tych platformach wymagają tak wiele pracy, że robienie portów w tej chwili nie ma dla nas sensu. Chcielibyśmy, żeby budżet produkcji zwrócił się dzięki sprzedaży wersji na Steam i iOS, dodatkowo chciałbym zarobić na niej. Najważniejsze jednak dla mnie jest i tak ciągłe tworzenie gier, a nie potrzebuję do tego konsol. Może w przyszłym roku będę mówił inaczej, bo okaże się, że się myliłem, ale nie sądzę" - mówi Jonathan Blow.

Reklama

Choć na razie Blow wyklucza przeniesienie The Witness na X360 i PS3, nie wyklucza stworzenie portów na inne, mobilne platformy.

"Zanim gra ukaże się w przyszłym roku, możemy już mieć iPada 4. Musielibyśmy przystosować ją do tej platformy, ale nie musielibyśmy borykać się - jak w przypadku konsol - z certyfikatami, skoncentrować moglibyśmy się tylko na jednym zadaniu. Poza tym lubię pomysł przeniesienia The Witness na iPada. To naturalna kolej rzeczy. Zobaczymy jednak jak wyjdzie" - dodaje Blow.

Przeczytaj także o powrocie najbrutalniejszej gry platformowej

CDA
Dowiedz się więcej na temat: twórca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy