Konkretne informacje o dodatku do StarCrafta II

Długo nie musieliśmy czekać - kilka dni po wycieku pierwszego zwiastuna StarCraft II: Heart of the Swarm, drugiej części planowanej trylogii, w sieci pojawiły się pierwsze konkretne informacje o grze.

Czego się dowiedzieliśmy? Standardowo - najważniejsze informacje o StarCraft II: Heart of the Swarm w punktach:

- choć wydaje się, że seria kładzie główny nacisk na multi, twórcy z Blizzarda twierdzą, że większość graczy interesuje się kampanią dla pojedynczego gracza. Dlatego też druga część StarCrafta II będzie skupiona na "singlu";

- w poprzedniej odsłonie, Wings of Liberty, single-player stał w cieniu multiplayera, głównie ze względu na podobne mechanizmy rozgrywki. W Heart of the Swarm wprowadzone zostaną istotne zmiany do kampanii dla pojedynczego gracza;

Reklama

- podobnie jak Defense of the Ancients, czy Heroes of Newereth, gra będzie RTS-em skupionym wokół jednego bohatera - dowodzącą siłami Zergów Kerrigan. W przeciwieństwie do Jima Raynora, będzie ona znacznie silniejsza, a skala wydarzeń, w których będzie uczestniczyć - większa. Jest ona najpotężniejszą istotą we wszechświecie, a jej śmierci chcą zarówno Protossi, jak i Terranie. Podczas gdy Raynor podróżował od planety do planety, przechwytując zapasy i prowadząc ataki ruchu oporu, dla Kerrigan planety istnieją tylko po to, by je zdobyć, a śmierć podwładnych jest tylko drobną niewygodą;

- Kerrigan będzie posiadała swoje własne drzewko rozwoju (tzw. Battle Focus) - dzięki dostępnym na nim umiejętnościom, będziemy mogli wpłynąć na losy bitwy. Według twórców, będzie królowa Zergów będzie najbardziej aktywną jednostką na polu walki - tam, gdzie Raynor nie mógł sobie poradzić z 27 czołgami, ona da sobie radę;

- drzewko podzielone będzie na dwie gałęzie - Spec Ops i Corruption, zaś przed każdą misją będziemy mogli ulepszyć umiejętności z jednej z tych kategorii. Znajdziemy w nich odpowiednio moce aktywne, jak i pasywne;

- jedną z ciekawszych umiejętności dostępną na gałęzi Corruption będzie Spawn Broodlings - dzięki niej będziemy mogli zabić małą i słabą jednostkę, a z jej trupa powstanie pięć nowych Broodlingów;

- natomiast w kategorii Spec Ops znajdziemy takie umiejętności, jak Pulse (promień zadający niewielkie obrażenia, ale paraliżujący wszystkie cele) i Psionic Shadow (powstaje sobowtór Kerrigan, o takim samym poziomie życia i o połowę słabszych zadawanych obrażeniach);

- w prezentacji dostępne były dwie misje, każda z nich trwała około półgodziny. W pierwszej Kerrigan musiała zmierzyć się z królową Zergów Za'garą, chcącą uzyskać kontrolę nad pozostałościami roju na Char. Jest to więc starcie pomiędzy Zergami;

- druga misja umiejscowiona jest na zamarzniętym księżycu Kaldiru, a akcja toczy się wokół Roaches, armii Zergów zadających spore obrażenia i trudnych do zabicia. Zadanie rozpocznie się polowaniem Kerrigan na kolejną zbuntowaną królową - Na'fash. Szybko okaże się jednak, że została ona zabita przez Protosów;

- Zergowie ani sama Kerrigan nie są przystosowani do niskich temperatur. Zabijając jednak kolejnych yeti, kierowane przez nas jednostki przyswajają ich materiał genetyczny, uodparniając się na złe warunki;

- w przeciwieństwie do Wings of Liberty, gdzie każda misja znajdowała się na osobnej planecie, w Heart of the Swarm na jednym globie znajdować się będzie kilka zadań;

- pomiędzy misjami będziemy mogli rozwijać nasze wojsko. Pomoże nam w tym niejaki Abathur. Każdy Zerg będzie mógł przekształcić się w nowy typ jednostki. W trakcie rozgrywki zbierać będziemy specjalne mutageny, które będziemy mogli - np. w przypadku Roacha - przeznaczyć na pancerz, atak, czy regenerację życia. Jeśli ulepszymy dwie z tych cech, będzie mógł ewoluować m.in. w Prowlera (główna umiejętność: niewidzialność) lub Leechesa (odzyskuje kilka punktów życia pokonując wrogów).

A na koniec - dwa filmy z gameplayem:

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy