Kingdoms of Amalur: Twórcy gry w tarapatach?

38 Studios ma ambitne plany stworzenia sieciówki noszącej roboczą nazwę Project Copernicus, do której swoistym wstępem było dobrze przyjęte przez recenzentów Kingdoms of Amalur: Reckoning.

Niestety może się okazać, że nie uda się zrealizować tych zamierzeń - firma ponoć ma problemy finansowe. Taki wniosek można wyciągnąć z wypowiedzi Lincolna Chafee'a, gubernatora wyspy Rhode Island (na której swoją siedzibę ma 38 Studios), udzielonej na antenie stacji NBC 10.

"Zawsze staramy się, by firmy z Rhode Island były wypłacalne. Pracujemy z 38 Studios nad rozwiązaniem różnych kłopotów. Tyle na razie mogę powiedzieć" - mówi Lincoln Chafee.

Tak naprawdę jednak nie wiadomo, na ile problemy studia założonego przez byłego baseballistę Curta Schillinga są poważne. Władze Rhode Island próbują pomóc firmie zapewne nie tylko z czystej życzliwości - w 2010 udzielili spółce pożyczki w wysokości 75 milionów dolarów, która pozwoliła przenieść siedzibę studia właśnie na Rhode Island.

Reklama

Jeśli jednak rzeczywiście okaże się, że 38 Studios ma problemy finansowe, pod znakiem zapytania stawia to plany firmy związane z sieciówką Project Copernicus.

Projekt obejmuje nie tylko wspomniane MMO, ale także inne gry mające przybliżyć uniwersum stworzone przez współpracującego z ekipą Schillinga R.A. Salvatore'a - Kingdoms of Alamur: Reckoning było dopiero pierwszą z nich.

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy