Infinity Ward o swoim nowym tytule
Dzięki nowej umowie z firmą Activision ekipa Infinity Ward ma pełną niezależność w tworzeniu swego nowego projektu.
Choć na razie wiadomo o nim tylko tyle, że będzie utrzymany w konwencji sci-fi, można z dużą dozą przekonania powiedzieć, że nie okaże się on szóstą odsłoną serii Call of Duty.
W zeszłym miesiącu informowaliśmy, że studio Infinity Ward zabrało się za tworzenie nowej gry. Po tym, jak prace nad piątą częścią serii Call of Duty zostały powierzone ekipie Treyarch, trudno było ustalić jakiego kształtu nabierze ów tajemniczy projekt. Ujawniono jedynie, że będzie on utrzymany w klimatach sci-fi. Niektórzy spekulowali, że Infinity Ward już teraz może pracować nad szóstym CoD-em, przeniesionym w daleką przyszłość. Te doniesienia zostały jednak pośrednio zdementowane przez Roberta Bowlinga. W wywiadzie dla serwisu Videogamer powiedział on, że odświeżona umowa z firmą Activision "pozwala na stworzenie przez Infinity Ward całkowicie nowej marki, nad którą studio będzie miało pełną kontrolę".
A co z samą grą? "Jesteśmy podekscytowani pracami nad naszym kolejnym projektem" - zapewniał Bowling. "Musi minąć jednak trochę czasu, zanim podzielimy się z Wami pierwszymi szczegółami na temat tego, jak ten projekt w ogóle wygląda" - dodał. Trudno zatem oczekiwać nowych informacji w omawianej kwestii na nadchodzących targach E3. Znając jednak kunszt programistów IW, który objawił się chociażby w czwartej części Call of Duty, możemy spać w miarę spokojnie.
(gram.pl)
