Hitman będzie jak Call of Duty?

Hitman: Rozgrzeszenie ledwie co trafił do sklepów, a w produkcji jest już kolejna gra z serii. A jeszcze kolejna w planach.

W ubiegłym tygodniu miała miejsce premiera Hitman: Rozgrzeszenie. A w planach są już kolejne odsłony serii. Nad jedną pracuje studio Square Enix w Montrealu, dla którego jest to debiutancki projekt. To pierwsza część cyklu, która nie zostanie opracowana przez IO Interactive.

Jednakże Tore Blystad, producent serii, uspokoił graczy, mówiąc w jednym z wywiadów, że obydwa zespoły są w stałym kontakcie i że zmiana producenta nie wpłynie negatywnie na jakość nowej gry. Zwrócił uwagę na to, iż w zespole z Montrealu pracują ludzie, którzy wcześniejszy etap kariery spędzali w IO Interactive.

Reklama

Powyższą sytuację Blystad porównał do tej, która ma miejsce w przypadku Call of Duty. Nad tą popularną serią strzelanek pracują jednocześnie dwa zespoły - Treyarch oraz Infinity Ward. Jeden nad jedną grą, a drugi nad drugą, a kolejne odsłony cyklu są wydawane w rocznych odstępach.

A więc całkiem prawdopodobne, że Hitman pójdzie w ślady Call of Duty i będzie kontynuowany co roku. Ale z racji tego, że nad serią będą pracowały dwa studia, każda kolejna odsłona będzie prezentowała świeże podejście w stosunku do tego pokazanego w poprzedniczce.

Jednak w najbliższym czasie IO Interactive nie będzie zajmować się Hitmanem. Jak zdradził Blystad, studio rozpoczyna obecnie prace nad zupełnie nową grą, niezwiązaną z przygodami Agenta 47.

Hitman: Rozgrzeszenie trafił do sklepów w miniony wtorek, w wersjach na PC, X360 i PS3. W Polsce gra została wydana w zlokalizowanej wersji, a w roli głównej wystąpił Paweł Małaszyński.

Czy seksowna kurierka powróci?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy