GTA V: Akcje Take-Two już poszybowały w górę
Take-Two Interactive, jako właściciel Rockstar Games - twórcy serii GTA i jej nadchodzącej piątej odsłony, może zacierać ręce.
Po ogłoszeniu przez Rockstar Games informacji, że studio to pracuje nad GTA V, w sieci zawrzało. Jak się okazuje, zawrzało także na giełdzie. Jeszcze bowiem wymieniona gra nie pojawiła się na rynku, a już zaczyna przynosić zyski. Take-Two Interactive zanotowało dzięki temu ogłoszeniu 7% wzrost cen akcji, aby na zamknięciu dzień zakończył się dla tego wydawcy na poziomie 6% wzrostu ($15,22 za akcje).
To wszystko dlatego, że inwestorzy spodziewają się po GTA V ogromnego hitu na miarę przynajmniej poprzednich części. Niektórzy analitycy przewidują, że wzrost cen akcji Take-Two może być jeszcze większy.
"Jeśli Rockstar poda dokładną datę premiery swojej nowej gry oraz pokaże zwiastun, to myślę, że będzie to bardzo pozytywny moment dla inwestorów" - mówi Arvind Bhatia - analityk z agencji Sterne Agee. Ponadto według wymienionego specjalisty, GTA V może się sprzedać nawet w 25 milionach egzemplarzy na całym świecie, będzie to więc o 3 miliony więcej niż w przypadku poprzedniej części.
Oczekiwania związane z GTA V są bardzo wysokie, ponieważ sporo fanów chciałoby zobaczyć jeszcze więcej tego, co można obecnie doświadczyć w czwartej odsłonie. Każda kolejna gra z tej serii zazwyczaj ustalała nowe standardy. GTA III na przykład przeniosło akcję w pełni trójwymiarowe otoczenie. Następne części powielały pewien schemat, ale zawsze pod względem chociażby grafiki i otwartości świata były znakomite.
Pytanie tylko, czy GTA V zaskoczy graczy jeszcze na obecnej generacji konsol, czy też będzie to produkcja już przeznaczona na nowe sprzęty? Wiadomo, że obecnie PS3 i Xbox 360 zapewne nie zaoferują skoku jakości, a producenci gier wiele razy podkreślali, iż czują się ograniczeni podczas tworzenia, a to za sprawą coraz mniej wystarczającej mocy obliczeniowej wymienionych platform.
O GTA V nieco więcej mamy się dowiedzieć 2 listopada, kiedy Rockstar Games opublikuje pierwszy zwiastun gry. Ciekawe, czy faktycznie wtedy też akcje Take-Two poszybują w górę?
Czy w piątej odsłonie serii GTA powrócimy do wirtualnego Los Angeles?